Solarz był miejskim radnym przez trzy kadencje. Wygrał też czwartą, po czym nieoczekiwanie wycofał się z działalności samorządowej. Nie złożył ślubowania. Decyzję tłumaczył powodami osobistymi.
Nieoficjalnie mówiło się, że nie pogodził się z tym, że w drugiej turze wyborów funkcję stracił burmistrz Piotr Piechnik. Obaj szli do wyborów z tego samego komitetu KWW Grybów – Mała Ojczyzna.
On sam nie potwierdzał plotek. – Przekroczyłem już wiek emerytalny i gdy położyłem na szali plusy i minusy kolejnej kadencji, zrezygnowałem – mówi Kazimierz Solarz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?