Radny Zbigniew Małecki FOT. ROBERT SZKUTNIK
W grudniu rajcy Andrychowa postanowili, że dorosły mieszkaniec gminy zapłaci za odpady segregowane 9 zł, a niepełnoletni 6 zł miesięcznie. Kto nie będzie śmieci segregował, ten wyda 15,75 zł. Przy ustalaniu wysokości opłat jako kryterium przyjęto więc wiek mieszkańca.
- Uważam, że opłaty powinny być niższe, a zniżki powinny objąć nie tylko nieletnich ale wszystkie grupy społeczne - mówi Zbigniew Małecki, radny miejski PiS. Dodaje, że taki system przyjęto np. w sąsiednich Kętach. Tam jeżeli w gospodarstwie domowym mieszka więcej niż pięć osób, stawka opłaty za gospodarowanie odpadami wzrośnie o złotówkę w stosunku do każdego "dodatkowego" domownika. Normalnie płaci się 7 zł od osoby. W Wieprzu i Tomicach płaci się po 5 zł.
Radny zaskarżył więc nowe stawki, a szczególnie sposób ich uchwalenia, do wojewody małopolskiego.
Wydział prawny i nadzoru wojewody w Krakowie potwierdził wątpliwości radnego, co do zgodności z prawem uchwalenia opłat za śmieci i wszczął postępowanie z urzędu, aby stwierdzić nieważność podjętej uchwały rady miejskiej.
Z pisma dyrektora wydziału prawnego wojewody wynika, że przy ustalaniu opłat można przyjmować jako kryterium, liczbę mieszkańców, ilość zużytej wody, powierzchnię lokalu mieszkalnego albo od gospodarstwa domowego.
Robert Szkutnik
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
