Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W gminnych szkołach będzie zdrowa woda?

Małgorzata Więcek-Cebula
Brzesko. Samorząd ograniczył sprzedaż w szkolnych sklepikach chipsów i gazowanych napojów, teraz jest pomysł, by najmłodsi mogli ugasić w szkołach pragnienie kubkiem zdrowej wody.

Brzesko mówi „nie” otyłości i nadwadze u najmłodszych. Idąc tym śladem samorządowcy proponują zainstalowanie we wszystkich szkołach dystrybutorów z czystą wodą do picia. To nie pierwsza taka inicjatywa w mieście. Już kilka lat temu brzeska rada podjęła uchwałę o ograniczeniu sprzedaży w szkolnych sklepikach chipsów, słodkich gazowanych napojów i batonów.

Z pomysłem ustawienia w szkołach dystrybutorów z wodą podczas ostatniej sesji rady wyszła Katarzyna Pacewicz-Pyrek. – _Taka ogólnodostępna woda mogłaby być alternatywą dla wszystkich słodkich niezdrowych napojów _– tłumaczy. Jej syn, uczeń drugiej klasy Gimnazajum nr 1 w Brzesku, przekonuje, że woda najlepiej gasi pragnienie.

Pomysł bardzo podoba się też Iwonie Martyce, mamie 13-letniej Sylwii. – Od początku stawiałam na czystą wodę. Moja córka z szerokiej gamy różnych napojów najchętniej sięga właśnie po nią – przekonuje mama Sylwii.

Pani Iwonie pomysł podoba się także z czysto praktycznego powodu. – Jeśli woda będzie dostępna w szkołach, nasze dzieci nie będą musiały jej nosić w ciężkich plecakach – mówi.

To, czy pomysł radnych zostanie przyjęty, zależy od dyrektorów poszczególnych szkół. Już dziś jednak niektórzy z nich przytakują inicjatywie. – U __nas taki dystrybutor już funkcjonuje – mówi z dumą Urszula Białka, dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 2 w Brzesku. Ta placówka poważnie podeszła też do przyjętej w 2008 r. uchwały, która wskazywała, jakie produkty mogą być w szkolnych sklepikach. W „dwójce” jest zatem przede wszystkim zdrowo. – Nie oznacza to, że nie ma żadnych słodyczy. Są, ale te, które najmniej przyczyniają się do otyłości. Jeśli mamy ciastka, to z ziarnami, jeśli żelki, to z __galaretki – wylicza pani dyrektor.

Tak faktycznie tam jest _– przyznaje Krzysztof Ojczyk, przewodniczący rady miejskiej w Brzesku, który sześć lat temu przygotował uchwałę o wprowadzeniu do szkół zdrowej żywności. – _Niestety, nie wszystkie szkoły wzięły sobie te przykazania do __serca – dodaje Ojczyk.

Być może najnowszy pomysł brzeskich radnych przypadnie do gustu dyrektorom wszystkich samorządowych placówek. – Przecież tu chodzi o zdrowie naszych dzieci. One cały czas rosną, powinny mieć dostęp do zdrowych produktów i __czystej wody, bo to dla nich najlepsze – dodaje Pacewicz-Pyrek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski