Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W kolejnych dzielnicach chcą opłat za parkowanie. Strefa urośnie?

Arkadiusz Maciejowski
Arkadiusz Maciejowski
Strefa płatnego parkowania została rozszerzona zaledwie rok temu. Eksperci od transportów mówią „dość”.
Strefa płatnego parkowania została rozszerzona zaledwie rok temu. Eksperci od transportów mówią „dość”.
Inicjatywy. Radni rozdają kontrowersyjne ulotki. A urzędnicy miejscy będą analizować, czy ustawiać w mieście kolejne parkomaty.

W Bronowicach rozpoczęły się konsultacje społeczne w sprawie objęcia strefą płatnego parkowania sporego obszaru Dzielnicy VI. Organizuje je grupa radnych z „szóstki” z jej przewodniczącym, Bogdanem Smokiem, na czele.

Zapowiada on, że jeśli większość mieszkańców będzie za strefą, to przygotowany zostanie wiosek do prezydenta Krakowa i radnych miejskich o ustawienie parkomatów. Część radny z tej samej dzielnicy, ma jednak duże zastrzeżenia do formy konsultacji. Prowadzone są one bowiem listownie. A przekazywana mieszkańcom informacja jest niekompletna. Najwięcej kontrowersji budzą... ulotki.

- Przygotowaliśmy w dzielnicy ulotki, które sami wrzucamy do skrzynek pocztowych mieszkańców. Są na nich podstawowe wiadomości czym jest strefa płatnego parkowania i jakie panują w niej zasady- tłumaczy Bogdan Smok. I dodaje, że mieszkańcy mają czas do końca listopada, by wysłać na adres dzielnicy: Ul. Zarzecze 124 A kod 30-134 Kraków lub na e-mail: [email protected] swoje opinie na temat pomysłu rozszerzenia strefy. Jej granice miałyby wyznaczać: od strony północnej - tory kolejowe, od strony wschodniej - ulice: Głowackiego i Piastowska, od strony południowej i zachodniej - ulica Armii Krajowej.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Ponad rok temu parkomaty zaczęły działać na terenie Dębnik oraz w częściach Krowodrzy i Grzegórzek

Autor: Arkadiusz Maciejowski

Bogdan Smok przekonuje, że jego inicjatywa wynika z licznych apeli mieszkańców Bronowic, którzy mają ogromny problem ze znalezieniem miejsca parkingowego. - Zajmowane są one przez pracowników biurowców oraz przez studentów - wyjaśnia Bogdan Smok. Podkreśla też, że wiele osób traktuje Bronowice jako „park&ride” na którym można za darmo zostawić auto. Administracja os. Widok wprowadziła nawet identyfikatory, by chronić miejsca parkingowe przed „obcymi”.

Strefa na całej Krowodrzy?

Łukasz Quirini-Popławski, radny z Dzielnicy VI ma jednak zastrzeżenia do formy prowadzonych konsultacji i treści ulotek. - Nie chodzi o to, że jestem przeciwnikiem parkomatów w Bronowicach. Uważam jednak, że mieszkańcy powinni otrzymać pełną informację o zaletach ale też ryzykach dotyczących strefy - mówi Quirini-Popławski. I zaznacza, że na ulotkach pojawiają się stwierdzenia, iż po wprowadzeniu strefy uwolnione zostaną miejsca do parkowania.

- Nie ma za to informacji, że teoretycznie np. ogólna liczba miejsc parkingowych może się zmniejszyć ze względu na restrykcyjne zasady ich wyznaczania w strefie. Chodzi m.in. o odpowiednie odległości na chodnikach - dodaje radny. Jego zdaniem najpierw powinna powstać fachowa analiza - wykonana przez ekspertów od transportu. A dopiero potem konsultacje. Nie tylko w formie listownej, tylko spotkań.

Bogdan Smok przyznaje wprost, że autorami ulotek są sami radni. I, że nie zostały na nich wypisane ewentualne niekorzystne efekty wprowadzenia strefy, bo jego zdaniem... takich nie będzie. Nie wyklucza jednak, że jeśli pojawią się wnioski od mieszkańców, to zorganizuje w najbliższym czasie spotkanie, na które zaprosi również ekspertów od transportu.

Tymczasem rozszerzenia strefy domagać będą się również radni z Krowodrzy. - Rozpoczniemy niedługo zbieranie podpisów wśród mieszkańców pod wnioskiem w tej sprawie do radnych miejskich i prezydenta. W naszej dzielnicy problem z parkowaniem jest równie duży jak w Bronowicach i cała powinna być w strefie - mówi Zygmunt Wierzbicki, przewodniczący „piątki”.

Eksperci mówią „nie”

Urzędnicy z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu zapowiadają analizę zasadności kolejnego rozszerzenia strefy. - Stworzymy zespół wewnątrz naszej jednostki i podejmiemy decyzję czy powinien powstać projekt uchwały w sprawie ustawienia parkomatów w następnych częściach Krakowa - mówi Michał Pyclik z ZIKiT.

Ostateczna decyzja w sprawie rozszerzenia strefy musieliby podjąć radni miejscy. Ci mają wątpliwości. - Rozumiem problemy mieszkańców Bronowic, ale niedługo doprowadzimy do tego, że cały Kraków będzie w strefie. A tego jestem przeciwnikiem - mówi Teodozja Maliszewska, wiceprzewodnicząca Komisji Infrastruktury Rady Miasta Krakowa.

Przeciwnikiem rozszerzania strefy o kolejne części miasta jest Stanisław Albricht, ekspert ds. komunikacji. - W Bronowicach nie ma parkingu park&ride z prawdziwego zdarzenia. Efekt będzie taki, że kierowcy spoza Krakowa, albo zaczną wjeżdżać do centrum, albo będą szukać miejsc na innych osiedlach nie objętych strefą. I problem tylko przeniesie się gdzieś indziej - wyjaśnia.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski