Rozmowa ze starostą tarnowskim Michałem Wojtkiewiczem
- W niedzielę tarnowscy rolnicy dziękować będą za tegoroczne plony. Czy, Pana zdaniem, mają powody do zadowolenia?
- Czy tarnowscy rolnicy mogą mieć problemy ze sprzedażą tegorocznych produktów rolnych?
- Nie powinni. W kraju nie ma bowiem nadwyżki zboża. Wszystkie produkty powinny zostać przez państwo zakupione.
- Pierwszy raz dożynki regionu tarnowskiego organizowane są na tarnowskim rynku. Co zadecydowało o lokalizacji ich w tym miejscu?
- Świętujemy Rok Jubileuszowy. Zrodziła się więc myśl, aby dożynki roku dwutysięcznego miały wyjątkowo uroczysty charakter. Na tarnowskim rynku będą się mogli spotkać mieszkańcy miasta z rolnikami z ościennych gmin. Będzie doskonała sposobność, aby wiejski folklor na żywo zobaczyć mogli również mieszkańcy Tarnowa. A jest co pokazać. Kultura ludowa w naszym regionie ma bardzo bogate tradycje. Nie ma powodów, aby się jej wstydzić. Ja zamierzam ubrać się w strój krakowski. Do tego samego zachęcam burmistrzów i wójtów z gmin powiatu.
- Czego zatem życzyłby Pan tarnowskim rolnikom w dniu ich święta?
- Aby ich ciężka praca była doceniana i mieli z niej satysfakcję nie tylko moralną, ale także finansową. Wszystkich zaś mieszkańców Tarnowa i ziemskiego powiatu tarnowskiego serdecznie zapraszam w niedzielę na uroczyste nabożeństwo dziękczynne na placu Katedralnym, a potem na tarnowski rynek. Podziękujmy wspólnie rolnikom za ich ciężką pracę, bo to dzięki nim nam chleba na stole nie brakuje.
Rozmawiał: (RAF)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?