W ubiegłym roku w Monitorze Sądowym i Gospodarczym opublikowano informacje o upadłości 926 firm. W 2012 r. - o 941.
W Małopolsce w ciągu ostatnich 12 miesięcy zbankrutowało 91 przedsiębiorstw, o 32 proc. więcej niż w 2012 roku. Gorzej pod tym względem było w województwach świętokrzyskim (wzrost o 64 proc.), kujawsko-pomorskim (53 proc.) i lubuskim (50 proc.). Ale np. w świętokrzyskim upadły zaledwie 23 firmy, gdy w Małopolsce - cztery razy więcej.
- Pamiętajmy o tym, iż rzeczywista liczba niewypłacalnych przedsiębiorstw jest przynajmniej kilkukrotnie wyższa - mówi Grzegorz Hylewicz, dyrektor windykacji w Euler Hermes Collections. Według niego liczba bankructw może być 5-6 razy większa, bo wiele postępowań upadłościowych zakończyło się oddaleniem wniosku. Firmy nie miały gotówki na pokrycie kosztów zamknięcia działalności.
Eksperci wcale nie są przekonani, że rozpoczęty rok będzie lepszy. Niektórzy przewidują nawet kilkuprocentowy wzrost bankructw. A to dlatego, że największy wzrost zagrożenia upadłościami spodziewany jest w krajach Europy Środkowo- -Wschodniej (m.in. w Czechach o 10 proc., w Rosji o 5 proc.), czyli tam, gdzie ostatnio polskie firmy zwiększały swoją sprzedaż.
(GEG)
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?