W młodości siła, ale doświadczenie też ważne

WADOWICE, ANDRYCHÓW. Na listach kandydatów na radnych są ludzie w różnym wieku: emeryci, ale też licealiści

Tradycyjnie na wszystkich listach komitetów wyborczych znajdują się osoby w różnym wieku. Wyborcy będą mieli duży wybór. W powiecie wadowickim jednym z najstarszych kandydatów na radnego jest obecny radny miejski i wiceprzewodniczący wadowickiej Rady Miejskiej Bronisław Kęsek ze Stanisławia Górnego. Jest aktywny i absolutnie nie zamierza przejść na "samorządową emeryturę". W listopadowych wyborach będzie się ubiegał o mandat radnego z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. W swoim okręgu wyborczym ma dobre 2 miejsce na liście i duże szanse na mandat.

Kolejny raz o mandat radnego powiatowego ubiega się również 77-letni Stefan Jakubowski z Andrychowa, który już wiele razy mówił, że kończy z działalnością w samorządzie, ale najwyraźniej zmienił zdanie. Kandyduje do Rady Powiatu Wadowickiego z okręgu, który obejmuje gminę Andrychów. Ma 5 miejsce na liście PiS.

Na przeciwległym biegunie są ludzie młodzi, ale już z doświadczeniem zdobytym w różnego typu działalności. Takim przykładem jest 19-letni Mateusz Zegadłowicz z Wadowic, który od wielu lat udziela się w młodzieżówce PO w Wadowicach. Ubiega się o mandat radnego Rady Powiatu Wadowickiego w okręgu obejmującym gminę Wadowice. Jest 9 na liście PO. Zresztą, o mandaty radnych ubiegają się także jego rówieśnicy z koła młodych PO w Wadowicach.

Z kolei w Andrychowie przedstawicielem młodego pokolenia kandydatów na radnych jest 19-letni Mateusz Utrata, młody działacz związany z MKS Andrychów i małopolskim związkiem siatkarskim. Prowadzi także portale o tematyce siatkarskiej. Ubiega się o mandat radnego andrychowskiej Rady Miejskiej z ramienia "Forum Gospodarczego". Ma dobre 2 miejsce na liście tego komitetu w okręgu nr 1.

(GM)