Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W niemym kinie wybuchł prawdziwy romans

Urszula Wolak
„Ludzie bez jutra” grani przez J. Węgrzyna i H. Bruczównę
„Ludzie bez jutra” grani przez J. Węgrzyna i H. Bruczównę Filmoteka Narodowa
Film. W krakowskim Kinie Pod Baranami (16 grudnia, godz. 20) odbędzie się wyjątkowy pokaz odrestaurowanego i odnalezionego niedawno filmu Aleksandra Hertza „Ludzie bez jutra” z 1921 roku. Seans uczci 60-lecie Filmoteki Narodowej.

Patrzymy „na tę naszą hańbiącą przeszłość, na całą ohydę wyuzdanego środowiska, fałszowanych weksli, „idealnej” córki błagającej ojca, aby zerwał z aktorką, dla której wszyscy się gubią, na mundury rotmistrzów - Bartenjewów, zabijających kokoty-aktorki” - tak o „Ludziach bez jutra” pisał recenzent w 1921 roku w „Kurjerze Polskim”. Ten wczesny polski film niemy został odnaleziony w niemieckim Bundesarchiv, gdzie trafił zapewne w czasie II wojny światowej.

Film Hertza, który zrealizowano w 1919 roku, wszedł na ekrany kin po wielu poprawkach dopiero dwa lata później. Od czasów II wojny światowej uważany był za zaginiony. Scenariusz oparty został na prawdziwej historii romansu pomiędzy znaną warszawską aktorką - Marią Wiśniowską, a Barteniewem, dowódcą armii carskiej. Został on ukazany w „Ludziach bez jutra” pod postacią rotmistrza, którego kreuje Józef Węgrzyn, uznawany za jednego z najciekawszych polskich aktorów pierwszej połowy XX wieku. Bohater straci na ekranie głowę dla Loli Wirskiej, którą zagrała Halina Bruczówna, gwiazda teatru i filmu, dla której była to ostatnia kreacja w rodzimej kinematografii przed wyjazdem do Stanów Zjednoczonych. To również jedyna produkcja z udziałem Bruczówny, która zachowała się do naszych czasów.

„Ludzie bez jutra” należą do unikatowej kolekcji 159 polskich przedwojennych filmów fabularnych. Jak informuje Filmoteka Narodowa, odpowiedzialna za proces rekonstrukcji dzieła, ze względu na zły stan techniczny - po odnalezieniu - wymagało ono szybkiej reakcji ze strony specjalistów, by nie uległo całkowitemu zniszczeniu. Uratowanych i odnowionych „Ludzi...” zobaczymy po niemal stu latach od powstania filmu. Tradycyjnego tapera z epoki kina niemego zastąpi współczesny zespół Sza/Za.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski