W Niepołomicach gościli reporterzy "etnotelewizji"

Podczas etnicznego pikniku nie mogło zabraknąć prezentacji bani, właściwej dla tradycji starowierców FOT. ARCHIWUM

Piknik etniczny, wieńczący trwający od maja tego roku projekt "Etniczne fascynacje gimnazjalisty" odbył się przy niepołomickiej szkole ponadpodstawowej w niedzielę po południu, ale przygotowania do spotkania trwały już od rana. Rozpoczęto je w kuchni gimanzjum.

- Pracujmy od godziny 10. Trzeba było ugotować kociołek cygański i żurek na serwatce ,no i oczywiście upiec gofry. Z czym? Zgodnie ze śląską tradycją - tylko z cukrem pudrem - opowiadał w podczas pikniku Karol Frytek, jeden z 40 gimnazjalistów uczestniczących w projekcie, na który szkoła pozyskała 100 tysięcy złotych z "Kapitału Ludzkiego".

Potraw regionalnych, m.in. kurpiowskich, kaszubskich i śląskich było kilkanaście, a wszystkie cieszyły się wielkim wzięciem u gości pikniku. Szczególne pochwały zbierał cygański kociołek (danie podobne do węgierskiego bogracza), ale największym przebojem było danie kuchni starowierców - pieczone ziemniaczane pierogi z marchewką oraz z kapustą. Mimo że przygotowano ich mnóstwo, znikały tak szybko, iż nie zdążyli ich skosztować nawet niektórzy z "regionalnych kucharzy".

- Gimnazjaliści sami przygotowali piknik: od potraw, poprzez prezentacje obrzędów, kultury i tradycji mniejszości narodowych, po publikacje wydane na zakończenie projektu - podkreśla Małgorzata Juszczyk, nauczycielka w niepołomickim gimnazjum, która wraz z Krzysztofem Nowakiem koordynowała projekt "Etniczne fascynacje gimnazjalisty".

- Bania! - odpowiadają jednocześnie chłopcy uczestniczący w programie, zapytani ,co najbardziej zostało im w pamięci z wędrówek szlakiem starowierców i Kurpiów. - To taka specjalna łaźnia parowa, coś w rodzaju naszej sauny - tłumaczy Dominik Pieprzyca. Gimnazjaliści byli odważni i inscenizację "Pobyt w bani" pokazali także ponad 150-ososbowej publiczności, która przybyła na piknik.

Etniczna impreza trwała kilka godzin, a jej scenariusz oparto na prowadzonej na żywo relacji telewizyjnej. Przy gimnazjum w Niepołomicach rozlokowała się Etno TV, a jej reporterzy przedstawiali poszczególnych wykonawców, którzy prezentowali w różnych formach zwyczaje, język, obrzędy i kulturę: Romów, Ślązaków, Kurpiów, staroobrzędowców, Kaszubów i Krakowiaków, a więc wszystkich mniejszości narodowych, które poznawali uczestnicy unijnego projektu.

Były cygańskie tańce, wywiad ze Ślązakiem, ciekawostki dotyczące górniczego munduru, test z języka śląskiego, zwyczaje staroobrzędowców, lekcja języka kaszubskiego, kilka słów o tabace i wiele innych atrakcji.

Historia, architektura, obrzędy i codzienne zwyczaje, zasady religii, kulinarna, muzyka, legendy, język. Uczestnicy projektu poznali mniejszości narodowe tak dogłębnie, jak tylko było to możliwe. - Podczas wyprawy etnograficznej samych tylko muzeów odwiedziliśmy ponad 30. Powstało nawet powiedzenie, że pomiędzy muzeum, a muzeum jest czas na... muzeum - opowiada uczestnik projektu Karol Barwiołek.
Zakończony piknikiem etnicznym projekt był drugim tego typu zrealizowanym w ostatnich dwóch latach w gimnazjum w Niepołomicach z funduszy unijnych. - Trzeciego takiego programu raczej nie będzie, bo nie ma już w Polsce mniejszości etnicznych, które moglibyśmy tropić. Poznaliśmy już wszystkie! - stwierdza Małgorzata Juszczyk.

UNIJNE SZKOŁY

Gmina Biskupice

Dzięki 3,3 mln zł dotacji we wszystkich szkołach podstawowych trwa projekt "Edukacja bez granic", a młodzież gimnazjalna uczestniczy w "Podróżach w krainę wiedzy". Oferta programu, który zakończy się za rok to m.in. warsztaty teatralne, ekologiczne, plastyczne i fotograficzne.

Wieliczka

W Zespole Szkół im. Kosiby do końca tego roku potrwa projekt "Przeżywaj i mów z nami", na który pozyskano 690 tys. zł

Powiat

We wszystkich wielickich gminach ruszył projekt "Indywidualizacja nauczania" dla uczniów klas I-III szkół podstawowych. Zajęcia pod tym szyldem potrwają do 2013 roku.

[email protected]