W parku i na osiedlu

Łamany zakaz spożywania alkoholu w Chrzanowie

 Od początku tego roku Straż Miejska w Chrzanowie podjęła już 91 interwencji w mieście z powodu zakłócania spokoju i porządku publicznego przez osoby nietrzeźwe. Najczęściej zakaz spożywania alkoholu łamany jest na ulicach Mieszka I, Kadłubka, 29 Listopada, Sikorskiego oraz w parku miejskim.
 Nie zmieniły się jednak zasady odpowiedzialności osób naruszających ten zakaz. Picie alkoholu w miejscach publicznych traktowane jest nadal jako wykroczenie, za które grozi kara grzywny nawet do 5 tys. zł w postępowaniu przed kolegium ds. wykroczeń, a w postępowaniu mandatowym - do 500 zł. Najczęściej jednak miejscowi strażnicy stosują pouczenia. Nieletni nie ponoszą odpowiedzialności za te wykroczenia i jeśli się ich dopuszczą, o tym fakcie powiadamiani są ich rodzice, szkoła, Sąd Rodzinny lub policja.
 - Ze względu na krótki okres obowiązywania nowej ustawy trudno jeszcze ocenić jej znaczenie i wpływ na naszą pracę - uważa komendant Drab - Od początku roku podjęliśmy już 91__interwencji dotyczących osób nietrzeźwych, które zakłócały spokój, porządek publiczny poprzez hałasowanie i zanieczyszczanie miejsc, w których przebywały. Staramy się reagować na każde zgłoszenie mieszkańców Chrzanowa, którzy są świadkami takiego zachowania. W Chrzanowie jest kilka miejsc, w których notorycznie dochodzi do łamania zakazu spożywania alkoholu. Mowa tutaj o ul. Miesza I, Kadłubka, 29 Listopada, Sikorskiego oraz o parku miejskim. Tam też najczęściej kierujemy patrole.
 Komendant Drab podkreśla, że ustawa daje możliwość cofnięcia zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych, jeśli w okolicach sklepu dochodzi do powtarzającego się zakłócania porządku publicznego. Pamiętać o tym powinni właściciele placówek, którzy decydują się sprzedawać alkohol osobom nietrzeźwym.
(EM)