W poniedziałek wielkie derby

Zespół KS Zakopane w ubiegłym sezonie nie zdołał awansować do IV ligi. Nowe rozgrywki w klasie okręgowej rozpocznie od spotkań z Dobrzanką i Porońcem. FOT. ZDZISŁAW KARAŚ

PIŁKA NOŻNA. Inauguracja rozgrywek w małopolskiej IV lidze i nowosądeckiej klasie okręgowej. W ciągu trzech dni drużyny rozegrają po dwa mecze.

Nasz przedstawiciel w IV lidze Kotelnica-Watra Białka Tatrzańska podejmować będzie na swoim, zmodernizowanym boisku najpierw Helenę Nowy Sącz, a następnie Ogniwo Piwniczna. Watra, która przystąpi do rozgrywek w praktycznie niezmienionym składzie, za cel ma utrzymanie się w IV lidze. Jej najbliższi rywale zapewne też wyżej nie mierzą. Dla wszystkich tych drużyn udana inauguracja może mieć kluczowe znaczenie. Własne boisko raczej preferuje Podhalan, ale początek wiosennej rundy minionego sezonu też miał być udany, a zakończył się dwoma porażkami Watry. Później co prawda było już lepiej, jednak dobrze byłoby, aby piłkarze z Białki Tatrzańskiej nie kusili losu i zaczęli od zwycięstw.

Z czwórki naszych drużyn w klasie okręgowej najłatwiejsze zadanie wydają się mieć zakopiańczycy. Podejmują na swoim boisku Dobrzankę Dobra, drużynę, z którą dotychczas radzili sobie bez problemów. KS Zakopane jest w tym meczu faworytem, a jego atutem będzie świetnie przygotowana płyta boiska, chyba w tej chwili najlepsza na Podhalu. W przeszłości różnie z tym bywało, ale oddanie do użytku stadionu COS ze sztuczną trawą zdecydowanie odciążyło boisko przy ul. Orana i teraz prezentuje się ono imponująco.

Pozostałe nasze drużyny mają mocnych rywali. Jordan zagra ze spadkowiczem z IV ligi Glinikiem Gorlice, Szaflary z mającą aspiracje awansu Olimpią Pisarzowa, a Poroniec z Grodem Podegrodzie. Oczywiście, każda z naszych drużyn jest w stanie wygrać, ale inauguracja jak zwykle jest wielką niewiadomą. Dotyczy to głownie Porońca, który w porównaniu do rozgrywek klasy A diametralnie zmienił skład. Czy nowy zaciąg prezesa Józefa Pawlikowskiego zafunkcjonuje od razu - oto jest pytanie, na które w sposób jednoznaczny trudno odpowiedzieć. Z pewnością w Poroninie liczą na komplet punktów w inauguracyjnym spotkaniu.

Znacznie ciekawiej zapowiada się mecz drugiej kolejki w Zakopanem, w którym miejscowi podejmować będą ekipę Porońca. To chyba najciekawsze podhalańskie derby, a spotkania tych drużyn budzą wielkie emocje - niezależnie od tego, w jakiej klasie rozgrywkowej się odbywają.

W świąteczny poniedziałek kameralny stadion przy ul. Orkana powinien być wypełniony po brzegi. W przedsezonowym sparingu Poroniec pokonał KS Zakopane 4-2, ale z meczów kontrolnych nie należy wyciągać zbyt daleko idących wniosków.

Inni nasi przedstawiciele zagrają na wyjazdach: Jordan w Podegrodziu, a Szaflary w Gorlicach. Ciekawa będzie konfrontacja w tym drugim meczu, bowiem aktualny szkoleniowiec Szaflar Paweł Poczerwiński był niedawno trenerem Glinika. Najważniejsze jednak, że sezon 2011/12 zostanie rozpoczęty - oby tylko przy ładnej pogodzie, bo, jak wiadomo, dotychczas była ona niełaskawa nie tylko dla wczasowiczów, ale i dla piłkarzy.

(ZK)