MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Przeboju niczego nie wykluczają

BK
- Zapowiedzi trenera są mobilizujące, ale też staramy się z pokorą podchodzić do celów, biorąc pod uwagę możliwości klubu - mówi prezes Przeboju Wolbrom Andrzej Kondziołka.

Prezes Andrzej Kondziołka (w środku) z dotychczasowym szkoleniowcem Jarosławem Rakiem (z lewej) i nowym trenerem Mirosławem Hajdą Fot. Bogusław Kwiecień

PIŁKA NOŻNA. Wolbromski trzecioligowiec wzmacnia szeregi przed nowym sezonem

Nowy trener wolbromskiej drużyny Mirosław Hajdo, który zastąpił Jarosława Raka, oświadczył, że nie chce pompować zbytnio balonu, ale lubi grać o wysokie cele. Jakie stawia sobie w Przeboju, tego do końca nie powiedział, dodając jednak, że zna oczekiwania związane z ponowną grą Przeboju w II lidze.

Jak przyznał prezes Kondziołka, optymizm nowego szkoleniowca trochę zaskoczył działaczy, a z drugiej strony podkreślił, że jego deklaracje są mobilizujące dla zawodników i w ogóle klubu. - Oczywiście trzeba stawiać sobie nowe, wyższe cele. Zakładanie z góry stagnacji byłoby nieporozumieniem. Przede wszystkim zobaczymy, jak sytuacja ułoży się w trakcie sezonu. Jeśli drużyna będzie w czubie, to jako zarząd zostaniemy przyparci do muru i konsekwencję będą dalsze działania - twierdzi prezes Przeboju.

Już w tej chwili jednak w Wolbromiu pomyślano o wzmocnieniach. Działacze są po słowie z trzema solidnymi zawodnikami, w tym Rafałem Kmakiem, ostatnio grającym w Garbarni Kraków. Wcześniej ten 32-letni napastnik bronił barw Puszczy Niepołomice, a także był w Cracovii i Hutniku Kraków.

Drugim zawodnikiem, którego chce pozyskać Przebój jest Tomasz Kozieł, były zawodnik m.in. Hutnika Kraków, Górnika Wieliczka, a ostatnio Okocimskiego Brzesko. Nominalnie 34-letni gracz jest pomocnikiem.

Kibice w Wolbromiu w nowych rozgrywkach zobaczą prawdopodobnie w barwach swojej drużyny również Marcina Morawskiego. 29-letni pomocnik niedawno opuścił Puszczę Niepołomice.

Wszystko wskazuje, że transfery tych zawodników zostaną dopięte, chociaż - jak zaznacza prezes Kondziołka - ostatecznie wszystko będzie zależało od możliwości finansowych klubu. Oprócz tego dojdą jeszcze młodzi piłkarze.

Jak już pisaliśmy, z Przebojem rozstał się Michał Guja, odchodząc do Hutnika. Jak przyznał, z trudem przyszło mu opuścić wolbromski klub, ale względy osobiste i związane z tym dojazdy, zdecydowały, że wybrał drużynę z Krakowa. W porównaniu z kadrą z rundy wiosennej ubiegłego sezonu ubył ponadto młody napastnik Dawid Burzyński.

- Kadra ma liczyć 18 naprawdę mocnych piłkarzy. Szkielet zespołu ma opierać się na doświadczonych zawodnikach. Do tego dojdzie grupa młodych piłkarzy, występujących już w Przeboju bądź z okolicznych klubów - mówi trener Mirosław Hajdo, który oczywiście też jest nową postacią w Wolbromiu.

Ostatnio prowadził I-ligowy Bruk Bet Nieciecza, a wcześniej m.in. kluby II ligi. Nic dziwnego, że nie tylko w Wolbromiu pojawiają się pytania o cele, jakie stawia sobie Przebój. Jak powiedział na wstępie nowy szkoleniowiec, lubi grać o wysokie cele i na pewno w Przeboju będzie chciał swoim podopiecznym także wysoko zawiesić poprzeczkę.

Przygotowania do sezonu Przebój zaczął wczoraj, a w planach ma m.in. rozegranie 5 sparingów. Na początek z Borkiem Kraków, a potem: Lotnikiem Kryspinów, Przeciszovią, Beskidem Andrychów i BKS Bielsko-Biała. (BK)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski