MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W szczycie sezonu

Redakcja
6,5-10 funtów brutto za godzinę pracy w Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej, 9-12 euro w Irlandii oraz 12,5-15,5 euro w Belgii, Holandii oraz Danii - najczęściej takie stawki proponuje się polskim hydraulikom za granicą. Możliwości zarobku jest szczególnie wiele pod koniec roku - gdy firmy zajmują się pracami wykończeniowymi, pragnąc wywiązać się z zawartych umów, oraz wiosną - gdy rusza sezon budowlany.

Hydraulicy

Zapotrzebowanie jest ogromne. Polskie agencje, rekrutujące do pracy za granicą, mają spory problem ze znalezieniem odpowiednich kandydatów. - Bardzo wielu przedsiębiorczych i mobilnych pracowników, którzy mieli już pewne doświadczenie w pracy za granicą, a tacy są szczególnie mile widziani przez pracodawców na Zachodzie, już wyjechało. Ci, którzy zostali, rzadko znają angielski na wystarczającym poziomie. Ludzie młodzi, którzy dopiero niedawno ukończyli szkołę i zdobyli cenione na rynku certyfikaty, nierzadko mają niebotyczne żądania finansowe - domagają się np. 17 euro netto za godzinę pracy, a takich pieniędzy nie zapłaci im na początek żadna europejska firma. Poza tym nierzadko zdarza się, że kandydaci mijają się z prawdą w CV, twierdząc np., że mają również doświadczenie w spawaniu, podczas gdy jest to nieprawda - mówi Sławomir Szczur, szef krakowskiej agencji Work \ Business Solutions.
Hydraulików poszukują zazwyczaj zagraniczne firmy budowlane oraz agencje pracy tymczasowej, które podpisały umowy o współpracy z różnymi pracodawcami. - Pracodawca jest zobowiązany zapłacić pracownikowi przynajmniej minimalną stawkę wynegocjowaną przez związki branżowe - podkreśla Sławomir Szczur. - Kary za naruszanie praw pracowniczych są ogromne.
Pracodawcy wymagają, by hydraulik z Polski miał opanowane przynajmniej podstawy języka angielskiego lub niemieckiego (w przypadku Belgii oraz Holandii). Gdy wyjeżdża grupa, język musi znać przynajmniej jeden pracownik, który zostaje mianowany kimś w rodzaju brygadzisty, przekazuje polecenia pozostałym i otrzymuje w zamian nieco wyższą stawkę. Mile widziane są osoby, które potrafią pracować w grupie.
- Polscy hydraulicy, w porównaniu z kolegami z Zachodu, mają z reguły wysokie kwalifikacje, ponieważ w przeciwieństwie do nich pracują ze wszystkimi instalacjami: wodną, kanalizacyjną i gazową. Ponadto pracują przy białym montażu, instalacji paneli grzewczych. Niektórzy potrafią też spawać - mówi Sławomir Szczur. - Tacy fachowcy są bardzo cenieni. Niewątpliwie hydraulik jest obecnie w piątce najbardziej poszukiwanych profesji na rynku - zarówno polskim, jak i zagranicznym.
Bardziej obrotni hydraulicy zarabiają sporo też w Polsce. Problemem jest jednak to, że wielu z nich dużą część pensji dostaje na czarno, wprost "do ręki". Decydują się na wyjazd za granicę głównie ze względu na "przeskok cywilizacyjny" - nikt im tam nie zaproponuje nieopodatkowanego dochodu, nie będą musieli prosić o ubranie robocze czy o narzędzia, pracodawca zagwarantuje im niedrogie mieszkanie, podwiezie swoim samochodem do pracy. Atutem jest też możliwość pracy w nadgodzinach, za które - gdy pracuje się w święta - można otrzymać nawet 200 proc. podstawowej stawki.
Polski hydraulik za granicą otrzymuje miesięcznie ok. 2 tys. euro na rękę. Nie są to kokosy. Na pewno więc, jak zapowiadał przystojny hydraulik na słynnym plakacie reklamującym Polskę we Francji, duża część przedstawicieli tego zawodu zostanie jednak nad Wisłą.
ALEKSANDRA NOWAK
**Work \
Business Solutions**
ul. Grochowa 7
30-731 Kraków
tel. 012 398 43 00
www.wbspraca.pl

EUROPEAN RECRUITMENT AND TRAINING AGENCY
EUROPEJSKA AGENCJA REKRUTACYJNA
al. Krasińskiego 1/3
31-111 Kraków
tel. 790 473 717
faks 012 422 03 93
e-mail: [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski