Teraz rozpocznie się remont drugiej części i potrwa do października.
W piątek pacjenci zostali przeniesieni do nowych sal. W tej wyremontowanej już części są m.in. inhalatoria, stanowisko pielęgniarek i sąsiadująca z nim sala intensywnego nadzoru, gabinet zabiegowy (wcześniej dzielił on pomieszczenie z salą intensywnego nadzoru), toaleta dla dzieci i oddzielna dla rodziców (obie z prysznicami), i wreszcie - jako ostatnie z pomieszczeń (w końcu korytarza) - dwie izolatki dla zakaźnie chorych wraz z oddzielną toaletą. Tych ostatnich w "starym" oddziale nie było. Powstały w nowej, zaadaptowanej na potrzeby oddziału części.
Do tej pory dzieci chore zakaźnie były kierowane - w miarę wolnych miejsc - do innych szpitali. Jeśli zaś zatrzymywano je tutaj, pozostawał problem korzystania ze wspólnej z pozostałymi pacjentami toalety. - Najbardziej mnie cieszy właśnie to, że jest ta wyizolowana część - mówi Zofia Rajca-Homenda, pediatra pracująca w tym oddziale. - A poza tym jest świeżo i jasno, pełno pozytywnej energii.
Nie ma już lamperii namalowanych olejną farbą w mało atrakcyjnym beżowym kolorze, odpadających kafelków, odrapanych drzwi, ani nieszczelnych okien.
Jak pamięta jedna z mam, Barbara Bylica, przy starych oknach kąpiel chorego dziecka była dość ryzykowna. - Teraz warunki są ludzkie - mówi kobieta. Zmiany ocenia zdecydowanie na korzyść. Bo możliwość mycia dzieci także uległy zmianie. W salach są nowe wanienki (duże umywalki) z przewijakami, a w łazience - dla starszych dzieci - prysznic. Są tam też - podobnie jak w gabinecie zabiegowym - kolorowe kafelki ze zwierzętami.
Także Katarzyna Szafraniec, mama małego pacjenta docenia zmiany. - Rok temu byłam tu ze starszym synem.Tego, co wtedy było i to co jest teraz nie da się porównać, to jak niebo a ziemia - mówi. - Kolory nastrajają pozytywnie, a dzieciom podobają się zwłaszcza płytki ze zwierzątkami.
Z nowości trzeba wymienić jeszcze panele z dostępem do tlenu i z gniazdkami elektrycznymi w każdej z sal, a także system przywoływania pielęgniarek za pomocą dostępnego w salach dla chorych i np. pod prysznicem, przycisku. - Tu super sprawa - mówi pani Katarzyna - Bardzo praktyczne, bo nie zawsze można odejść od dziecka.
Koszt rozbudowy i modernizacji oddziału to 1,7 mln zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?