Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Wawelu nie chcą seniorów klasy A

(PAN)
Na pierwszym planie Bartłomiej Kawski z Wawelu
Na pierwszym planie Bartłomiej Kawski z Wawelu Fot. Wojciech Matusik
Piłka nożna. Dziś piłkarze Wawelu mieli rozegrać mecz z TS Węgrzce o mistrzostwo krakowskiej klasy A. Nie dojdzie do niego, a we wtorek okaże się, czy „Wojskowi” w ogóle przystąpią do rundy rewanżowej.

W tym dniu dojdzie bowiem do spotkania władz klubu z przedstawicielami Małopolskiego Związku Piłki Nożnej. Te podjęły się roli mediatora, nie chcąc dopuścić, aby wielce zasłużona sekcja seniorów przestała istnieć i to w roku jubileuszu 95-lecia klubu.

– _Będziemy się starać wpłynąć na obie strony sporu, aby doszły do porozumienia dla dobra klubu i __krakowskiego futbolu _– zapewnia wiceprezes MZPN Jerzy Kowalski.

O co chodzi? W sekcji piłkarskiej Wawelu od wielu lat działo się źle. Systematycznie osłabiana drużyna spadła do klasy A, przed rokiem była nawet blisko degradacji do klasy B. Sukcesem poprzednich władz sekcji piłkarskiej było zatrudnienie jako pierwszego trenera Władysława Wrony, który poprawił atmosferę w zespole. Utworzono też Akademię Piłkarską, w której występowało prawie 200 młodych zawodników.

W grudniu jednak doszło do zmian w klubie, prezesem został Piotr Ludwig. Władze sekcji nie doszły z nim do porozumienia i kierownik Rafał Niesłuchowski oraz trener koordynator Michał Peterman złożyli dymisje. Z klubu odeszła też spora grupa młodych graczy.

Wybuchł też spór między członkami pierwszej drużyny, a zarządem klubu. – Mieliśmy spotkania z prezesem, a kością niezgody jest to, że większość z nas nie chce płacić składek członkowskich. Chodzi o 20 złotych miesięcznie. Ta suma ma uzupełnić budżet sekcji. Chłopcy postawili weto, bo już z własnych środków płacą za przejazdy na mecze, kupują wodę, ponoszą koszty rejestracji w związku, bywało też że zrzucaliśmy się na sędziów. Liczymy na __pomoc działaczy MZPN – mówi jeden z najstarszych graczy Wawelu Marek Gilarski.

Prezes Wawelu odpiera zarzuty. – _Jak mogę wydatkować środki na drużynę seniorów, gdy jej zawodnicy nie są członkami klubu, bo nie płacą składek? Muszę stać na straży prawa. Wychowałem zawodników, którzy dla Wawelu zdobyli ponad sto medali mistrzostw Polski. Chcę, aby szkolona u nas młodzież mogła potem kontynuować grę w seniorach i __nie chciałbym, aby to była klasa C _– mówi Piotr Ludwig.

W Wawelu nie chcą seniorów, ale rozwijają pracę z młodymi graczami. Nowym koordynatorem sekcji piłkarskiej został Mieczysław Będkowski, trener znany z wieloletniej pracy z młodzieżą Hutnika i AS Progres. Sztab szkoleniowy wzmocnił także Jacek Matyja, były piłkarz Wisły Kraków, który w minionym sezonie doprowadził juniorów młodszych tego klubu do mistrzostwa Polski.

Nie ukrywam, że podstawowym __problemem sekcji jest brak pieniędzy _– mówi Będkowski. – W młodszych grupach ogłaszamy jednak nabór uzupełniający do niemal wszystkich roczników, aby poszczególne zespoły mogły spokojnie funkcjonować. W _tej młodzieży jest potencjał, ale wszystkich nas czeka sporo pracy.

Wkrótce rusza remont głównej płyty i tartanowej bieżni na stadionie Wawelu. Młodzież trenować będzie więc głównie na boisku rezerwowym. Pytanie co z seniorami pozostaje na razie otwarte. Jeśli klub nie wycofa ich z rozgrywek, mają grać wszystkie mecze na wyjazdach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski