18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Zakopanem i okolicy panuje coraz większe bezrobocie

Redakcja
Jan Gąsienica Walczak, dyrektor Powiatowego Urzędu Fot. Anna Szopińska
Jan Gąsienica Walczak, dyrektor Powiatowego Urzędu Fot. Anna Szopińska
POWIAT TATRZAŃSKI. - Bezrobocie wzrasta od kilku lat - mówi Jan Gąsienica Walczak, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy. Jest obecnie najwyższe od 2006 roku.

Jan Gąsienica Walczak, dyrektor Powiatowego Urzędu Fot. Anna Szopińska

Wzrost bezrobocia jest spowodowany również zjawiskami charakterystycznymi dla całego kraju, m.in. likwidacją emerytur pomostowych, brakiem pracy w całym kraju dla ludzi młodych, po studiach. - Ten rok będzie jeszcze gorszy - mówi Jan Gąsienica Walczak. - Na aktywizację zawodową jest o ok. 80 procent środków.

Według stanu na koniec roku 2010 w Powiatowym Urzędzie Pracy było zarejestrowanych 2807 bezrobotnych, w tym 1199 kobiet. Jest to o 19 proc. więcej niż w roku 2009, co oznacza, że przybyło 451 bezrobotnych.

Wśród osób bez stałego zatrudnienia 52,9 procent to mieszkańcy wsi. Najwięcej bezrobotnych mieszka w Zakopanem (1322). Tu też nastąpił największy wzrost bezrobocia - o 21,3 procent.

Najtrudniej pracę znaleźć osobom starszym oraz młodym bez wykształcenia. - W ubiegłym roku nastąpił ponadprzeciętny przyrost liczby bezrobotnych o najniższym stopniu wykształcenia - zasadnicze zawodowe, gimnazjalne i poniżej oraz osób najstarszych, powyżej 55 roku życia. Równocześnie niepokojącą tendencją jest fakt dynamicznego wzrostu liczby osób zarejestrowanych w przedziale od 12 do 24 miesięcy, co oznacza, że osoby, które utraciły zatrudnienie jeszcze w 2009 roku, mają poważne trudności z odnalezieniem się na rynku pracy - mówi dyrektor PUP w Zakopanem. Najwięcej zarejestrowanych bezrobotnych jest wśród sprzedawców (236), kucharzy (79), techników budownictwa (77), robotników budowlanych (76), kelnerów (69) oraz robotników gospodarczych (48). Bez pracy pozostają także osoby z wyższym wykształceniem, w tym architekci, prawnicy, fizjoterapeuci, nauczyciele języka angielskiego i polskiego, dziennikarze, prawnicy.

Mimo kiepskiej sytuacji, a także niższych niż w latach ubiegłych środkom pomocowym przekazanym na aktywizację zawodową, zakopiański PUP kontynuował w minionym roku kilka form aktywizacji zawodowej, w tym bardzo popularne dotacje na rozpoczęcie działalności gospodarczej. W ramach tego programu o nazwie "Formuła sukcesu" wydano na pomoc dla osób zakładających własną działalność 1 mln 300 tys. zł (tyle też wyniosła wartość dofinansowania). Udzielaniu tego typu pomocy służy także założone w minionym roku Centrum Aktywizacji Zawodowej.

Agnieszka Szymaszek

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski