Wakacje wolne od spłaty kredytu

W większości umów kredytowych jest zapis o możliwość zawieszenie spłaty całej raty albo jej części. W umowach powinien być też punkt precyzujący, czy przerwa w regulowa- niu należnoście dotyczy tylko jednej raty czy też może potrwać dłużej.

Same zapisy w umowie nie upoważniają do tego, by tak po prostu nie zapłacić raty. Należy się z bankiem skontaktować, potwierdzić taką możliwość, a następnie wystąpić z wnioskiem o odroczenie spłaty i poczekać na decyzję.

Na początku spłaty kredytu banki często dają możliwość zawieszenia spłaty kapitału, czyli pożyczonych pieniędzy, pod warunkiem płacenia odsetek. Trzeba bowiem pamiętać, że każda rata składa się z dwóch części - jedna to kwota wynikająca ze spłaty pożyczonych pieniędzy, druga to odsetki dla banku. W początkowym okresie spłaty odsetki stanowią przeważającą część raty. Zawieszenie spłaty samego tylko kapitału nie zawsze jest w pełni zadowalające dla kredytobiorcy.

Zawieszenia spłaty może trwać kilka miesięcy. Np. w Banku Zachodnim WBK, w Kredyt Banku oraz w Banku Pekao okres ten wynosi do sześciu miesięcy - wynika z zestawienia sporządzonego przez Open Finance. Bank Pekao daje klientom wybór - można skorzystać albo z odroczenia płatności części kapitałowej raty, albo z zawieszenia spłaty całej raty. W tym drugim przypadku przerwa w spłacie może wynieść tylko jeden miesiąc.

Prawdziwe wakacje kredytowe, czyli zawieszenie spłaty całej raty, oferują (oprócz wspomnianego już Pekao) banki BGŻ, BPH, BPS, Millennium, Pocztowy, BNP Parias, Nordea, PKO i Raiffeisen. W bankach: Deutsche Bank i Getin Bank nie ma ustalonych w umowie reguł. Wnioski o zawieszenie spłaty rozpatrywane są oddzielnie dla każdego klienta.

- Banki w zróżnicowany sposób podchodzą do tego, co dzieje się z odroczoną ratą. Najczęściej pieniądze zostają doliczone do salda kredytu i rozłożone na pozostały okres spłaty, co sprawia, że czas spłaty się nie wydłuża, ale minimalnie wzrasta rata kredytowa - mówi Marcin Krasoń z Open Finance.

Marian Cholewiński