W obozie II na wysokości 6000 m n.p.m. wspinacze przeczekiwali wiatr wiejący z prędkością ok. 100 km na godzinę. Jeśli wichura osłabnie, wspinacze chcą ruszyć do obozu III położonego na wysokości 6800 m n.p.m. i dalej - nawet nocą - iść do „czwórki”.
Są dobrze zaaklimatyzowani, ale czasu mają mało, właśnie ze względu na pogodę. Im bliżej lutego, tym zrobi się bardziej niesprzyjająca; zacznie sypać śnieg, mogą schodzić lawiny. Atak szczytowy będzie wykluczony. W ubiegłym roku Mackiewicz i Revol osiągnęli wysokość 7800 metrów. Szli tą samą trasą co teraz, ale musieli zrezygnować.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?