MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Walczą o przyszłość

Jerzy Zaborski
Jan Daneczek (przy krążku) jest jednym z wiodących strzelców w ekstraklasie
Jan Daneczek (przy krążku) jest jednym z wiodących strzelców w ekstraklasie fot. Jerzy Zaborski
Hokej. Prezes Unii Ryszard Skórka szuka sponsorów, żeby nie szkolić zawodników dla innych.

Sezon hokejowy za tydzień wkroczy w decydującą fazę. W ćwierćfinale Unia zmierzy się z Podhalem Nowy Targ. Jednak prezes oświęcimian Ryszard Skórka myśli już o kolejnych rozgrywkach.

Obecny sezon był bardzo trudny. Wiadomo, że po rozpoczęciu rozgrywek nad Unią zawisła groźba wycofania z ekstraklasy. Z pomocą pospieszyło miasto. To dzięki samorządowcom zawodnicy regularnie otrzymują zasadniczą pensję. Jej druga część zależy od wpływów od sponsorów, a o tych jest bardzo ciężko.

Póki co, oświęcimianie otrzymali już pierwszą w tym roku ratę z miasta, w wysokości 350 tys. złotych. O drugą, większą, bo 450 tys. zł, będą mogli się starać w drugim półroczu.

- Ten sezon jakoś spokojnie dogramy, a wszystkie zaległości powinny zostać wypłacone do końca kwietnia - wyjawia Ryszard Skórka, prezes TH Unia. - Nieustannie poszukujemy sponsorów. W ciągu najbliższych dni będę miał spotkania z nimi. Nie chcę wywierać presji na zespole, ale zawsze dobrą postawą w końcówce sezonu może nam odrobinę pomóc w __negocjacjach.

W Oświęcimiu trwają przygotowania do konfrontacji z góralami. Dzisiaj (godz. 18) Unia zagra towarzysko z Nestą Mires Toruń. W oświęcimskim klubie z pieniędzmi się nie przelewa, ale być może jakiś niespodziewany zastrzyk finansowy dodatkowo zmotywowałby zawodników do walki. - Czekam na deklarację jednego ze sponsorów, który być może przekaże pewną kwotę na premię dla zawodników za ewentualny awans do strefy medalowej - opowiada tajemniczo Skórka. - Nie chciałbym operować kwotami, póki nie będzie ostatecznej decyzji.

Prezes ma świadomość konieczności poszukiwania sponsorów, żeby zapewnić regularność w wypłatach z tytułu tzw. umów sponsorskich. To w połączeniu z płacą podstawową gwarantowałoby zawodnikom stabilizację, choć płace oświęcimian wciąż odbiegałyby od ligowych standardów.

- Pewnie, że wielkością kontraktów nie możemy się mierzyć z najlepszymi, ale stabilizacja mogłaby być argumentem dla wychowanków do pozostania w Oświęcimiu. Nie chcielibyśmy przerabiać scenariusza, że ogrywamy zawodnika w seniorskim hokeju, a __potem inni nam ich podbierają - analizuje Skórka. - Pewnie, że wszystkich nam nie wezmą, ale nie jesteśmy Podhalem, gdzie hokej traktowany jest trochę jak religia. U nas w grupach młodzieżowych aż takiego urodzaju wśród młodzieży nie ma. Wierzę, że nawet w tym samym składzie w przyszłym sezonie możemy sporo zdziałać. W Nowym Targu kilka lat temu postawili na wychowanków i __dzisiaj zbierają tego owoce.

Sternik Unii chciałby na przyszły sezon zatrzymać wszystkich obcokrajowców. Czech Jan Daneczek z 23 golami jest jednym z wiodących snajperów w lidze. - Wiem, że są kluby, które chętnie widziałyby go u __siebie - zdradza Skórka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski