Los kombatanta wzruszył setki osób z całego kraju, i nie tylko. Oferowano mu wsparcie finansowe, ale odmawiał. – Józek nie chciał od nikogo ani grosza, bo był honorowy. Zależało mu tylko na tej legitymacji, ale ZUS go ignorował – tłumaczy Janina Cichy, siostra Józefa. Paweł Rejdych, siostrzeniec Józefa Cichego, przypomina, że pod koniec marca jego wuja odwiedzili biegli sądowi, którzy mieli zdecydować, czy należy mu się świadczenie, o które walczył, czy nie.
_– Czekał na __decyzję, mając nadzieję, że będzie pozytywna. Niestety, nie doczekał się – _mówi ze smutkiem Paweł Rejdych.
Józef Cichy zmarł w szpitalu w Chrzanowie, gdzie pod koniec lutego amputowano mu nogę, w którą wdało się zakażenie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?