Grzegorz Węglarz zażegnał niebezpieczną sytuację pod bramką Pogoni Fot. Zbigniew Wojtiuk
Mecz rozgrywany na murawie przy ul. Konopnickiej 19 spotkał się z dużym zainteresowaniem kibiców.
Goście z Jerzmanowic już w pierwszej minucie strzelili celnie na bramkę Łukasza Paczyńskiego. Uruchomiony przez jednego z pomocników Mirek technicznym strzałem pokonał bramkarza miechowian. Ale to właściwie wszystko, na co było stać przyjezdnych. Od 15 minuty do końca spotkania zdecydowanie przeważała Pogoń. Dwa gole ("do szatni") padły w końcówce pierwszej połowy. Najpierw (41 min) zamieszanie podbramkowe po rzucie rożnym wykorzystał Kowalczyk. Potem (44 min) po solowej akcji w sytuacji "sam na sam", wynik meczu ustalił Żarnowiecki. (WOJ)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?