MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wątok znowu groźny

Redakcja
TARNÓW. Przepływający przez centrum miasta Wątok wczoraj znowu stał się groźny. A wszystko po trwających całą noc, bardzo obfitych opadach.

Wątok zaczął zagrażać wczoraj miastu na różnych odcinkach przebiegu rzeczki. W okolicach ul. Spytki z Melsztyna, za torami kolejowymi, masy wody wdarły się do domów i na okoliczne uliczki. Strażacy musieli korzystać z pontonów, aby ewakuować mieszkańców domostw.

Ze względu na wysoki poziom wody w rzece, nieciekawie było również na Wątoku przy ul. Pracy. Tu woda podniosła się na tyle wysoko, że groziła zerwaniem kładki na rzeczce. Metalowy mostek nie przepuszczał przy tym płynących Wątokiem kłód i konarów połamanych drzew.

Jak dowiedzieliśmy się, ostatecznie strażacy musieli usunąć kładkę, aby masy wody mogły swobodnie przedostać się na drugą stronę. W tym miejscu wzburzone wody Wątoku zaczęły zagrażać rozlaniem okolicznym garażom oraz blokom mieszkalnym.

Ponownie wczoraj Wątok wylał przy kościółku Św. Trójcy koło Burku. Tu woda znowu wdarła się na ulicę Tuchowską i trzeba było zamknąć ten odcinek tak ważnej drogi dojazdowej do centrum miasta.

Woda wczoraj gromadziła się także na objeździe ulicy Tuchowskiej, czyli na ulicach Zamkowej i Tuwima. Tu samochody miały problem, aby po prostu przejechać tymi ulicami. Najprościej było dojechać w tej sytuacji do centrum miasta obwodnicą i dalej ulicą Lwowską od strony Rzeszowa. Tu trzeba było jednak stać w długich korkach samochodowych.

W związku z zamknięciem dla ruchu ul. Tuchowskiej, objazdami musiały kierować się autobusy komunikacji miejskiej. Autobusy linii nr 8, 15, 25, 27 oraz 31 pojechały ulicami Ziai, Al. Tarnowskich, Tuwima i Zamkową, omijając zalany odcinek Tuchowskiej pod wiaduktami kolejowymi.

Po południu sytuacja powodziowa zarówno w Wątoku, jak też w przepływającej przez Tarnów Białej nieco się uspokoiła. Mieszkańcy natomiast w różnych miejscach nadal walczyli z wodą zalewającą ich domy oraz przeciekającą przez wały na Białej. Do pomocy w walce ze skutkami podtopień skierowano również 10 więźniów z tarnowskiego Zakładu Karnego.

W sumie do wczoraj zużyto już 20 tysięcy worków na piasek z 25 tysięcy początkowo przygotowanych przez tarnowski magistrat na wypadek powodzi. Zużyto przy tym 900 ton piasku. Jak dowiedzieliśmy się, do dyspozycji było jeszcze wczoraj około 10 tysięcy kolejnych worków do walki z podtopieniami.

Janusz Smoliński

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski