Przyczyną takiego stanu rzeczy są pustki w klubowej kasie Popradu oraz brak jasno określonych perspektyw na przyszłość.
– Z żalem przyznaję, że ostatni raz większe pieniądze od sponsora otrzymaliśmy 15 września 2014 roku – _ujawnia Stanisław Sułkowski, wieloletni prezes klubu z Muszyny. _– Środki pochodzące z gminy musimy kierować na pracę z młodzieżą. Narosły zatem finansowe zaległości wobec trenera Roberta Moskala i jego podopiecznych. Na szczęście w ostatnich dniach sponsor zaczął przelewać na nasze konto drobne kwoty. Zaistniała więc szansa na wyrównanie wspomnianych długów do __końca stycznia.
Prezes nie jest w stanie przewidzieć, czy zajmujący po rundzie jesiennej 14. lokatę w tabeli Poprad przystąpi wiosną do drugiej części sezonu. Decyzja w tej sprawie ma zapaść w przyszłym tygodniu.
– Trener Moskal wykonał z chłopakami naprawdę świetną pracę i szkoda by było,gdyby miała pójść na marne – kontynuuje Sułkowski. – Zaczęła tworzyć się całkiem fajna drużyna, w __której znalazło się miejsce dla kilku naszych obiecujących wychowanków. Mimo tych wszystkich problemów, mam nadzieję, że nie wszystko jeszcze stracone.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?