MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Weteran z werwą

Artur Bogacki
Stanisław Krokoszyński
Stanisław Krokoszyński fot. Andrzej Banaś
Pływanie. Stanisław Krokoszyński z Wisły ma 88 złotych medali MP.

Kolejnych siedem tytułów mistrza Polski – podczas zimowego czempionatu weteranów w Katowicach – dołożył do swojego dorobku Stanisław Krokoszyński. Reprezentant Wisły Kraków, rocznik 1930, łącznie ma już 88 złotych krążków. 55 razy poprawiał rekord kraju.

W przyszłym roku chciałbym powalczyć o kolejne medale. Jeśli utrzymam dotychczasową średnią, to jest szansa, że tych złotych będę miał już sto. Drugiego takiego pływaka chyba nie ma w Polsce. Ale nawet jak mi się uda osiągnąć tę granicę, to nie zamierzam kończyć kariery. Będę pływał i startował w zawodach dopóki zdrowie mi będzie dopisywać. Na razie nie mam na __co narzekać – uśmiecha się Krokoszyński.

Większość tego imponującego dorobku to efekt rywalizacji w kategorii masters, ale z sukcesów pływak cieszył się także już ponad 60 lat temu. Krokoszyński był zawodnikiem Wisły w latach 1947–56 (w 1952 roku zdobył swój pierwszy tytuł mistrza Polski – na 300 metrów stylem zmiennym). Typowany był nawet do kadry na igrzyska olimpijskie w Helsinkach (1952 r.), ale na przeszkodzie w spełnieniu tego marzenia stanęły kłopoty zdrowotne. Później był trenerem i działaczem „Białej Gwiazdy”, 30 lat przepracował na Akademii Górniczo-Hutniczej, ucząc studentów pływania.

W środowisku pływackim przypomniał się 8 lat temu, wznawiając karierę w wieku 76 lat. Od razu zdobył trzy tytuły mistrza kraju weteranów oraz poprawił rekordy Polski. Złotą kolekcję systematycznie powiększa. Także o trofea przywożone z międzynarodowych imprez – w dorobku ma m.in. dwukrotne mistrzostwo Europy w kat. 80-84 lata, wywalczone w 2011 roku w Jałcie (zdobył wówczas także dwa srebrne medale).

W ostatnich zawodach, zimowych MP masters w Katowicach, sięgnął po siedem złotych i jeden srebrny krążek.

Liczyłem na kolejne medale dla Wisły i Krakowa, ale nie spodziewałem się, że pójdzie mi aż tak dobrze. W końcu to był trzydniowy „maraton”, a ja najmłodszy już nie jestem. Teraz ostatni raz startowałem w kategorii L, czyli „leciwi”, 80-84 lata. W przyszłym roku będę już w __grupie M – mówi Krokoszyński.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski