Z nowego rozkładu jazdy Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej z Wieliczki do Krakowa wypadł jeden kurs, realizowany o godz. 4.40. To problem dla co najmniej kilkudziesięciu mieszkańców gminy (pracujących w Krakowie na trzy zmiany), którzy rozpoczynają zajęcia o godz. 5.30.
- Nie rozumiemy co się stało! Ten pociąg był bardzo potrzebny. Busów jeżdżących o tej godzinie z Wieliczki do Krakowa nie ma. Jak mamy teraz dojeżdżać do pracy? Co mamy powiedzieć pracodawcy? - pytają zaskoczeni podróżni.
- Dla mnie to dramatyczna sytuacja - mówi zdenerwowana pani Bożena z Dobranowic. - Od poniedziałku także autobus D1 (transport kolejowy) przesunięto na późniejszą godzinę. Ja i moje koleżanki z Mietniowa czy Chorągwicy pracujemy na Uniwersytecie Ekonomicznym. Musimy być w pracy przed 5.30. Tymczasem nie mamy czym dojechać. Dawniej dowoził nas prywatny przewoźnik, który zlikwidował linię po wprowadzeniu busów kolejowych. Obawiam się, że możemy stracić pracę, a zostało nam kilka lat do emerytury!
Konduktorzy pytani przez pasażerów co mają zrobić w tej sytuacji, odpowiadają, że pisać do marszałka. Powstaje więc pismo, pod którym zbierane są podpisy.
Barbara Węgrzynek z Kolei Małopolskich (KM) zauważa, że nowy rozkład obowiązuje do września. Nie wiadomo jednak czy pociąg wróci.
Grzegorz Stawowy, prezes Kolei Małopolskich wyjaśnia, że pociąg wypadł z rozkładu z powodu rozpoczynającego się wielkiego remontu torów, a ten jest prowadzony nocą.
- Niestety, choć staraliśmy się pertraktować z Polskimi Liniami Kolejowymi (PLK prowadzi inwestycję - red.), nie udało się ocalić tego kursu - wyjaśnia prezes. - Nie chce straszyć, ale najgorsze jeszcze przed nami. Od września musimy się nastawić na jeszcze większe cięcia w rozkładach.
Wszystko wskazuje na to, że do grudnia 2020 roku KM będą miały ograniczone kursowanie na trasie Wieliczka - Kraków do jednego przejazdu w ciągu godziny. KM negocjują z PLK, aby w godzinach szczytu w ciągu godziny były dwa przejazdy.
Przypomnijmy. Rozpoczyna się największa inwestycja kolejowa w Polsce. To modernizacja linii kolejowej E30 Kraków Główny - Rudzice. Za ok. miliard zł, zostaną m.in. dobudowane dodatkowe tory dla kolei aglomeracyjnej na odcinku Kraków Główny - Płaszów - Bieżanów. Powstanie też nowy most kolejowy na Wiśle. Centrum Krakowa na kilka lat zmieni się w plac budowy.
WIDEO: Mówimy po krakosku (odc. 7). Co oznacza słowo "ducka"?
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, NaszeMiasto
Follow https://twitter.com/dziennipolskiStrefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?