Wieliczka. Protest na ulicy Dębowej. Mieszkańcy nie godzą się na bloki wśród zabudowy jednorodzinnej

FLESZ - Coraz więcej sklepów otwartych w niedzielę

Ulica Dębowa ma ledwie trzy metry szerokości, jest tam ok. 50 domów. Innego dojazdu do terenu, gdzie mają być bloki - nie ma. Mieszkańcy są przerażeni nie tylko perspektywą przejazdu tą drogą betoniarek i innego sprzętu budowlanego, ale także tym, co będzie potem – gdy z uliczki, która już teraz jest bardzo ciasna, siłą rzeczy będę musieli korzystać także ludzie z nowych wielorodzinnych budynków, w których ma być w sumie 40 mieszkań.

W piśmie, które mieszkańcy skierowali na początku lutego br. m.in. do Gminnego Zarządu Dróg w Wieliczce wymieniono szereg argumentów przeciwko lokowaniu bloków na końcu ulicy Dębowej. To nie tylko argumenty „drogowe” ale także dotyczące m.in. dostępności mediów (sieć wodociągowa i gazowa w tym rejonie powstała w latach 70. i 80. XX wieku, już teraz jest niewystarczająca i awaryjna), zaburzenia ładu architektonicznego poprzez budowę bloków, czy pogorszenia się bezpieczeństwa przeciwpożarowego (brak tam drogi pożarowej, już teraz wyjazd jakichkolwiek służb ratowniczych na ul. Dębową oznacza całkowite jej zablokowanie).

Pismo to powstało po tym, gdy mieszkańcy dowiedzieli się, że w grudniu 2020 roku wielicki Gminny Zarząd Dróg podpisał z deweloperem (spółka AWIM Grup PH-DM) umowę zezwalającą mu na korzystanie z ulicy Dębowej, jeśli firma spełni określone warunki.

Dla mieszkańców zawarcie tej umowy jest jak mówią - „jednoznaczne z tym, że Wieliczka sprzyja deweloperowi i działa na niekorzyść mieszkańców”. Ludzie zaznaczają także, że zapisy umowy nie były w żaden sposób konsultowane z lokalną społecznością.

- Ta umowa ma zadowolić inwestora, a nie mieszkańców. W umowie nadal nie ma mowy o drodze przeciwpożarowej, minimalnej szerokości jezdni, czy wykonaniu kanalizacji deszczowej. Brak także wykupu działek i potrzebnej zgody ich właścicieli. Proponowane w umowie wykonanie dwóch mijanek – jednej na początku drogi, a drugiej przy planowanej inwestycji – wcale nie poprawi przepustowości tej drogi ani tym bardziej bezpieczeństwa

– mówią nam mieszkańcy ulicy Dębowej.

Ich zdaniem jedynym sensowym rozwiązaniem problemu byłaby przebudowa i dobudowa przez dewelopera nowego odcinka ul. Spadowej (droga równoległa do ul. Dębowej), bo wtedy powstałby alternatywny dojazd do projektowanych bloków.

Wiceburmistrz Wieliczki ds. inwestycji Piotr Krupa podaje, że warunki jakie gmina postawiła deweloperowi, obejmują wykonanie na ulicy Dębowej: dwóch mijanek o szerokości jezdni 5 m oraz placu do nawracania pojazdów na końcu ulicy (od strony Czarnochowic), a także poszerzenie drogi na całej długości do 3,5 m, wykonanie tam asfaltu oraz poboczy o szerokości 0,5 m (ale zdaniem mieszkańców poszerzenie ul. Dębowej nie jest możliwe z uwagi na jej zwartą zabudowę i trudno odmówić im tu racji).

- Ponadto deweloper ma wykonać tam całą niezbędną infrastrukturę techniczną, w co wchodzi m.in. kanalizacja deszczowa. Moim zdaniem umowa jest korzystna dla mieszkańców i poprawi bezpieczeństwo na ulicy Dębowej. Ta umowa to koncepcja, która będzie konsultowana z mieszkańcami i uszczegółowiana, jeśli budowa bloków dojdzie do skutku

– twierdzi Piotr Krupa.

Wiceburmistrza Wieliczki zapytaliśmy także, czy gmina rozmawiała z deweloperem o rozbudowie ul. Spadowej, co proponują mieszkańcy, ale nie uzyskaliśmy tu odpowiedzi.

Wielickie starostwo odmówiło wydania pozwolenia na budowę dla inwestycji „Osiedle Dębowe”. Sprawa trafiła – w trybie odwoławczym - do Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego

W czerwcu 2020 roku Starostwo Powiatowe w Wieliczce odmówiło wydania pozwolenia na budowę bloków na terenie na końcu ul. Dębowej. Uzasadniono to m.in. brakiem zaplanowania drogi pożarowej, wskazując że projektowane budynki mają mieć pięć kondygnacji (cztery piętra plus podziemne garaże) i według przepisów „przysługuje im właściwe zaopatrzenie przeciwpożarowe”.

Spółka AWIM Grup PH-DM, która zamierza budować na granicy osiedla Bogucice i Czarnochowic cztery budynki wielorodzinne, w każdym po 10 mieszkań – w 2018 na portalu internetowym dewelopera inwestycja ta nosiła nazwę „Osiedle Dębowe”, obecnie jest to „Dębowa 51” - odwołała się od decyzji starostwa do Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego.

Firma AWIM odmówiła nam odniesienia się do protestu mieszkańców. Jedyny komentarz jaki usłyszeliśmy od dewelopera, to ten, że "spółka robi wszystko zgodnie z przepisami prawa i miejscowym planem zagospodarowania".

Z kolei z informacji, które uzyskaliśmy w MUW wynika, że termin wydania decyzji w sprawie inwestycji na ul. Dębowej wyznaczono na 15 kwietnia 2021.

Jak powiedziała nam Agnieszka Borkowska-Michalczyk, kierująca oddziałem rozpatrywanie odwołań od decyzji starostów o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowych powiatowych i gminnych, w ciągu najbliższego miesiąca sprawa ta musi zostać rozstrzygnięta, bo terminy były tu już kilkakrotnie prolongowane i kolejny raz nie można tego zrobić.