W ciągu 12 miesięcy Kłys wykonała tytaniczną pracę, która w chwili największej próby, na macie w Czelabińsku, zaowocowała życiowym sukcesem. – Dokładnie rok temu Kasia zaczynała pierwsze treningi po porodzie i walczyła o powrót do pełni formy, a dzisiaj jest trzecią zawodniczką globu... Naprawdę trudno w to uwierzyć! – zachwycał się trener klubowy i mąż zawodniczki Artur Kłys.
Nie tylko wspólne podróżowanie i sekundowanie małżonce na rozsianych po całym świecie zawodach (za zgodą selekcjonerki Anety Szczepańskiej) czynią z Kłysów wyjątkową rodzinę. Od kiedy na świat przyszedł synek, obecnie niespełna półtoraroczny Bronisław, tym większy jest podziw dla dokonań reprezentantki Polski. Dziecko towarzyszyło Katarzynie podczas wielu zgrupowań kadry, ale świadoma celów sportsmenka nie traciła zaangażowania.
Świadczy o tym bogaty dorobek z pozostałych imprez, zwłaszcza brąz drużynowych mistrzostw Europy w Montpellier, trzecie miejsca na świetnie punktowanych zawodach Grand Slam w Baku i Abu Zabi, srebro Grand Prix w Zagrzebiu i brąz w Taszkiencie, trzecie miejsca podczas pucharów kontynentalnych w Rzymie i Warszawie oraz złoty medal mistrzostw Polski w Katowicach. Wybornie dysponowana, 28-letnia Kłys stała się liderką reprezentacji kobiet i najwyżej sklasyfikowaną Polką w rankingu Międzynarodowej Federacji Judo. W 12 tegorocznych startach, aż 10 razy stawała na podium.
Głosuj wysyłając pod numer 72355 (koszt 2,46 zł z VAT) sms o treści: AS.14
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?