Wielkie liczenie aut na drogach

W tym roku odbywa się przeprowadzany co pięć lat Generalny Pomiar Ruchu. W styczniu przeprowadzono pierwszy z 11 zaplanowanych na ten rok pomiarów na drogach krajowych przebiegających przez Małopolskę. Kolejne najbliższe pomiary zaplanowano na 16 lub 23 marca. W całej Małopolsce wyznaczono 121 punktów pomiarowych. W badaniach weźmie udział 976 osób. Przeprowadzenie pomiaru na drogach krajowych Małopolski będzie kosztowało krakowski oddział GDDKiA ponad 1 mln 420 tys. zł.

Przed pięcioma laty prowadzącą przez Olkusz drogą krajową 94 przejeżdżało 25 tys. 256 pojazdów na dobę (w porównaniu do 2000 roku natężenie ruchu wzrosło o 60 proc). W 2005 roku w całej Małopolsce tylko na dwóch punktach pomiarowych stwierdzono ruch większy niż w Olkuszu. Były to dwa odcinki drogi nr 7, czyli "zakopianki". Na odcinku z Krakowa do Rząski przejeżdżało 30 tys., a z Krakowa do Głogoczowa 27 tys. samochodów na dobę.

We wtorek, 16 marca, rozpocznie się także pomiar ruchu na małopolskich drogach wojewódzkich, administrowanych przez Zarząd Dróg Wojewódzkich. Następne pomiary planowane są na lipiec, wrzesień i grudzień. Na drogach wojewódzkich w Małopolsce wyznaczono 157 punktów pomiarowych. Organizacja GPR na drogach wojewódzkich Małopolski będzie kosztowała ponad 494 tys. zł.

Wyniki Generalnego Pomiaru Ruchu będą znane w przyszłym roku. - Takie dane będą stanowiły cenny materiał wyjściowy do działań mających na celu poprawę bezpieczeństwa ruchu. Wynik pomiaru, ale przede wszystkim ilość zdarzeń drogowych decyduje o dyslokacji naszych służb - mówi mł. asp. Łukasz Czyż, rzecznik olkuskiej Komendy Powiatowej Policji. Natężenie ruchu jest też jednym z czynników decydujących o wyborze danych odcinków dróg do remontu i modernizacji. (SYP)