Wielkie sprzątanie Doliny Będkowskiej

Worki ze śmieciami wywożono traktorem FOT. ARCHIWUM

Akcja została zorganizowana po raz trzeci przez Zarząd Ochotniczej Straży Pożarnej w Będkowicach (gm. Wielka Wieś). - Wzięły w niej udział 62 osoby. Były wśród nich dzieci i młodzież, co na pewno zaprocentuje działaniami proekologicznymi z ich strony. Pomagali też przygodnie napotkani turyści - mówi Jacek Gąska, prezes będkowickiej OSP.

W Dolinie zlikwidowano jedno dzikie wysypisko i wywieziono z niej prawie 250 worków śmieci. To prawie dwukrotnie mniej, niże w poprzednich latach. Widać więc efekty wcześniejszych akcji.

- Dolina Będkowska jest jedną z największych i najpiękniejszych dolin na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej, jest też przyrodniczą wizytówką naszej gminy. Zachowały się tu unikalne gatunki fauny i flory. Są tu świetne warunki do uprawiania wspinaczki. Po te atrakcje tłumnie zjeżdżają tu rzesze turystów z całej Polski i z zagranicy, ale popularność naraża Dolinę na duże zaśmiecenie. Do głębokich jarów woda nanosi różnorakie śmieci i odpady, także z pobliskich zabudowań - mówi prezes Gąska.

Uczestnicy akcji wysprzątali też koryto rzeki, przyległe lasy oraz szlaki turystyczne. Gminy Jerzmanowice-Przeginia oraz Wielka Wieś, na terenie których znajduje się Dolina Będkowska, sfinansowały wywóz śmieci. Do akcji włączyli się mieszkańcy Będkowic, druhowie z OSP z sąsiedniego Bębła i Łazów (gm. Jerzmanowice-Przeginia). Jak zawsze pomogła też Fundacja "Wspinka" z Nowego Sącza pod przewodnictwem Mateusza Paradowskiego, a Gospodarstwo Agroturystyczne "Brandysówka" tradycyjnie udostępniło swoje pola biwakowe oraz traktor z przyczepą.

Akcja sprzątania zakończyła się piknikiem z ogniskiem i pieczeniem kiełbasek. Prezes Gąska widzi potrzebę powtórzenia jej jeszcze w tym roku i zachęcenia do udziału w sprzątaniu większej liczby dzieci i młodzieży.

(EKT)