Przeważnie notoryczni wygrywacze konkursów nie zdają egzaminu w książkach, na konkursy wysyłają wiersze niekiedy to pod ten, to pod tamten temat, a bywa i pod jurora. Tymczasem tom Zawadowskiego stanowi spójną, mądrą lirykę. Wiersze są świeże, pełne oryginalnych pomysłów, chwytają za serce; muzyczne, ale i bazujące na obrazach. Może się z nimi utożsamić wielu czytelników poezji i co ważne, jest w tym tomie ów nieuchwytny czar, magia słowa, bez której poezja nie jest poezją.
TADEUSZ ZAWADOWSKI
MOJA MAMA W NIEBIE
Moja mama w niebie
Kopie grządkę
sieje na niej nasturcje
i astry
zrywa niebiańskie jabłka
i przyrządza z nich słodkie
kompoty
biegnie do kuchni
by ugotować moją ulubioną
zupę szczawiową
taka zapracowana
że nie zdążyła zauważyć
że umarła
ZAWIŚĆ
Zawiść to wiecznie głodne stworzenie
To tu skubnie to tam
i zawsze mu mało
Czasem coś podkradnie
Kiedy indziej do garnka zajrzy
I zamiesza aż żółć na wierzch wypłynie
Zawiść to stworzenie wiecznie smutne
Chodzi z nosem spuszczonym na kwintę
I żal mu że ptak umie śpiewać
A pasikonik gra na skrzypkach
Tyle jego szczęścia gdy nogę dziecku podłoży
I ujrzy jak wraca z siniakiem do domu
Tuła się po świecie
Jak kamień po drodze
Zawsze na wyciągnięcie ręki
wącha nasze ślady tropi kroki
gotowa służyć pomocą
w niegodziwej sprawie
Nasza zawiść maleńka
Co rośnie jak góra
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?