MKTG SR - pasek na kartach artykułów

WIERSZowisko

Redakcja
Jarosław Wojciech Burgieł, urodzony - jak wyczytałem z nadesłanej notki biograficznej - w 1962 roku w Krakowie. Muzyk i pedagog, pracuje w szkole jako nauczyciel gry na gitarze. Wydał dwa tomiki poetyckie:

(pod redakcją Józefa Barana)

Wyszedłem po wiersz (Miniatura, Kraków 1992), Chwilowe ucieczki ze świata (Fundacja Kultury i Sztuki Ars Longa Mieczysława Święcickiego, Kraków 2001). Brał udział w pracach Koła Młodych przy SPP w Krakowie. Należy do grupy poetyckiej Formacja 16 działającej przy Dzielnicowym Domu Kultury "Dworek Białoprądnicki" w Krakowie. Jest również autorem książki dla dzieci pt. O Kicusiu i Wojtusiu (Skrzat, Kraków 2001).

Nowe wiersze przysłane przez Jarosława Burgieła spodobały mi się bardziej od znanych mi wcześniej. Jest w nich ukryty humor, jest swoisty autoironiczny dystans, gra znaczeniami, lekkość, choć autor nie porusza w nich wcale lekkich problemów. Takie wiersze uczą patrzeć na siebie z lekkim przymrużeniem oka, co nie znaczy, że nie ma w nich miejsca na dramatyzm i że nie są zaprawione goryczką.

W puencie wiersza "Wyznanie wiary" trzy ostatnie wersy: "Wierzę tym/ którzy rozmyślają/ niepokój Boży" wydają mi się sformułowane niezgodnie z logiką polskiej gramatyki. Radzę to przemyśleć. W nadesłanym zestawie znalazło się parę interesujących wierszy szpitalnych. Przypomnę, że temat ten podejmowali w przeszłości w sposób doskonały artystycznie: Tadeusz Nowak, Miron Białoszewski czy mniej nowatorsko może, ale przejmująco Joanna Pollakówna czy Anna Zelenay.

Jarosław Bargieł - jak mi się wydaje - należy do poetów, którzy powoli - z wiersza na wiersz, z tomiku na tomik - odnajdują własną ścieżkę, własna drogę twórczą...

Jarosław Wojciech Burgieł

Wolny wybór

Masz wybór

Masz wolny wybór

Wybieraj to lub tamto

Ale to już było

Nie chcesz tego

Jak nie to to tamto

Ale tamto też już było

Jak nie tamto to to

Już kiedyś wybierałeś

to i tamto

tamto i to

nic nowego

Czy tak czy siak

masz wolny wybór

między złym i gorszym

Bez wyboru.

Widzę

Widzę gwiazdy

i one mnie widzą,

a nie mogę

do nich dotrzeć

widzę słońce

i ono mnie widzi

ogarniając

promieniami,

a nie mogę do niego

dotrzeć.

Widzę Ciebie

i ty mnie widzisz

a nie możemy

do siebie dotrzeć.

Noc na szpitalnym oddziale ratunkowym

Lekarz dyżurny

już śpi

po udanym zamknięciu wrót

wieczności

przed nosami wszystkich

przywiezionych.

Odłączono

ostatnie kroplówki

Gaśnie górne światło.

Nade mną nocna lampka

Nowoczesny abażur

tworzy świetlisty okrąg

nad głową

... przymiarkę

do świętości.

1 - 2 marca 2008, Szpital Rydygiera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski