Pod redakcją Józefa Barana
Dziś już nie tylko w pierwszym rozdziale, ale często nawet na pierwszych stronach współczesnych powieści dochodzi do fizycznego zbliżenia bohaterów, tak że w końcu te fizjologiczne opisy stają się dość nudne, a finał nie budzi takich czytelniczych ekscytacji. Na plaży nudystów, gdzie wszyscy są nadzy - nikt nie ma nic ciekawego do odkrycia.
Wiersz Michała Zabłockiego publikowany poniżej spodobał mi się nie tylko dlatego, że jest zabawny i znakomicie napisany (widać, że autor znanych przebojów ma, oprócz poetyckiego słuchu, w małym paluszku poetycki warsztat), ale i pewnie dlatego, że w sposób humorystyczny opisuje to co zdarza się lub zdarzyło każdemu z nas, nawet i teraz, w XXI wieku, "bo w tym cały jest ambaras, żeby dwoje chciało naraz".
Michał Zabłocki, autor siedmiu tomików, jest poetą multimedialnym, znanym w Krakowie z działań niekonwencjonalnych, z wykorzystywania Internetu, jako narzędzia najrozmaitszych poetyckich pomysłów i projektów.
Należy jak ongiś Konstanty Ildefons Gałczyński do poetów użytkowych, nie wstydzących się żadnych form pisania na zamówienie.
Michał ZABŁOCKI
***
Chcę być blisko, lecz jaka jest rada?
Luta zima, śnieg pada i pada.
Taki los, że do ciebie się kleję,
wiec wybieram żelazne koleje.
Pociąg pędzi, jest minus dwa stopnie,
Tory smutku zmarznięte okropnie.
Wyszczerzone soplami tunele,
Szron na szybach i widać niewiele.
Nim dojadę, jak zwykle spóźniony,
Na zły peron i od drugiej strony,
Nim na pewną się zbliżę odległość,
Już nie uda się spotkać na pewno!
Ty obrócisz się jak żona Lota
W słup lodowy na dworcu Tęsknota;
Ja - jak ciecz niecierpliwa i drżąca - Niczym duch wyparuję z gorąca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?