Dyrektor Muzeum Zamek Wioletta Oleś zachęca do zobaczenia nowych ekspozycji. Fot. Bogusław Kwiecień
OŚWIĘCIM. Pomysłów nie brakuje, potrzebne są jeszcze pieniądze
Jest przekonana, że w tym roku będzie ich więcej. - Jest to tendencja rosnąca. Przypuszczam, że mocnym magnesem, który będzie przyciągał turystów i mieszkańców na zamek będzie także wieża po oddaniu jej do użytku - mówi dyrektor Oleś.
Niezależnie od tego, trwa rozbudowa stałej ekspozycji, tworzonej od grudnia 2008 r. w oparciu o projekt aranżacji dr Katarzyny Barańskiej z Krakowa. Zgodnie z nim niedawno powstały kolejne dwie sale poświęcone religiom katolickiej i mojżeszowej, których wyznawcy współegzystowali w przedwojennym Oświęcimiu.
W sali katolickiej prezentowana jest m.in. płyta nagrobna z XV wieku Mikołaja Myszkowskiego, kanclerza księstwa oświęcimskiego za panowania księcia Jana IV, jeden z najcenniejszych zabytków oświęcimskich, a ponadto są muzealia pozyskane z zakładu księży salezjanów w Oświęcimiu, z parafii pw. Św. Bartłomieja w Porębie Wielkiej, Muzeum Narodowego w Krakowie oraz zbiorów własnych muzeum. Na wystawie znajdują się przedmioty liturgiczne, w tym: kielich, puszka, monstrancja, Mszał Rzymski. W sali poświęconej religii mojżeszowej na centralnym miejscu znajduje się menora, przez którą prześwituje witraż z gwiazdą Dawida. Wśród prezentowanych eksponatów znajduje się tutaj również m.in.: tałes, tora, korona i sukienka na torę.
- Ostatnim etapem stałej wystawy ma być ekspozycja poświęcona historii miasta na przełomie XIX i XX wieku, sięgającej do 1939 roku. Jest już projekt, natomiast potrzebne są pieniądze na przygotowanie ekspozycji od strony technicznej, czyli wykonanie gablot, w których będą eksponowane dokumenty i eksponaty, oświetlenie. Myślimy również o wprowadzeniu różnych nośników multimedialnych, które jeszcze uatrakcyjnią odbiór wystawy - kontynuuje dyrektor Oleś.
Od posiadanych nakładów będą zależały także inne projekty. Pomysłów w muzeum w każdym razie nie brakuje. - Chcemy także prowadzić dalej działalność edukacyjną, zapraszając dzieci i młodzież, jak to było już w ramach Zbiorów Historyczno-Etnograficznych. Ostatnim projektem były wiosenne warsztaty "Precz zimo zła...", w których uczestniczyło prawie 500 dzieci z klas I-III oświęcimskich szkół podstawowych. Mamy jeszcze inne pomysły, aby przyciągnąć mieszkańców i turystów, ale wiążą się one z kosztami. W związku z tym też szukamy różnych możliwości dofinansowania i mamy nadzieję, że to się uda - dodaje dyrektor placówki.
Liczy, że w przyszłości - z myślą o zwiedzających - obok wieży udostępnione zostaną także lochy i tunele znajdujące się pod wzgórzem zamkowym.
(BK)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?