Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wino z Przegorzał w 2018 roku

Małgorzata Mrowiec
Mapa pokazuje, gdzie istnieje już winnica w pobliżu klasztoru Kamedułów oraz miejsce, gdzie ma powstać kolejna
Mapa pokazuje, gdzie istnieje już winnica w pobliżu klasztoru Kamedułów oraz miejsce, gdzie ma powstać kolejna FOT. WIKIMAPIA, WOJCIECH MATUSIK, KATARZYNA PROKUSKA, W.WIŚNIEWSKI
Inwestycje. Wycinka, która zaniepokoiła niektórych mieszkańców, to przygotowania do stworzenia nowej winnicy.

O usunięciu drzew i krzewów na Sikorniku, w rejonie tzw. Przełęczy Przego­rzalskiej i ul. Olchowej zaalarmował nas Wojciech Wiśniewski, który chętnie wybiera się na przechadzki w ten rejon.

– Do jesieni było to uroczysko bażantów, saren, enklawa dzikiej przyrody. I także teren spacerowy dla krakowian – opowiadał nam, zaskoczony widokiem ogołoconego z roślinności kilkunastohektarowego terenu.

Również inni spacerowicze zaniepokoili się wycinką i porządkowaniem terenu. Czy drzewa usunięto legalnie? Co szykuje się na oczyszczonej działce?

Jak ustaliliśmy, teren należy do klasztoru O.O. Kamedułów na Bielanach, a dzierżawcą jest spółka Winnica Srebrna Góra. Ma ona dzisiaj winnicę pod klasztorem. A w planach – kolejną, właśnie na terenie, na którym zostały zrobione porządki.

­– Powstanie tutaj 12-hektarowa uprawa winorośli, kontynuacja założonej siedem lat temu nieopodal, na zboczach Srebrnej Góry winnicy na Bielanach – poinformował nas współwłaściciel winnicy Mirosław Jaxa Kwiatkowski.

Docelowo planowane jest posadzenie ok. 55 tys. krzewów winorośli w tym takie szczepy jak: Chardonnay, Riesling, Seyval Blanc i Solaris z białych oraz Pinot Noir, Cabernet Cortis i Regent z czerwonych odmian. Krzewy będą sadzone już najbliższej wiosny, następne – w roku 2016.

– Pierwsze wina z winnicy w Przegorzałach będzie można wypić prawdopodobnie w 2018 roku, przy czym nie wiadomo jeszcze, czy będą butelkowane samodzielnie, czy też będą stanowiły element kupażu (mieszania różnych rodzajów win
– przyp. red.) z winami pochodzącymi z winnicy na Bielanach – zaznacza Mirosław Jaxa Kwiatkowski.

Obie winnice różni przede wszystkim gleba – w Przego­rzałach mamy do czynienia z lessami, zaś Srebrna Góra to głównie gleby wapienno-gliniaste.

Docelowa wydajność obu winnic, która ma zostać osiągnięta ok. 2020/21 roku. to ok 150 tys. butelek wina.

Ze względu na powiększenie obszaru upraw w spółce zostanie zatrudnionych na stałe dodatkowo 4-5 osób, a ok. 40 znajdzie zatrudnienie przy pracach sezonowych. Dziś praktycznie wszystkie osoby pracujące w winnicy to mieszkańcy okolicznych Bielan, Przegorzał i Piekar – i tak ma też być w przyszłości.

Mirosław Jaxa Kwiatkowski zapewnia, że z terenu przygotowywanego jako miejsce nowej winnicy zniknęły samosiejki i krzaki, na których usunięcie nie jest potrzebna zgoda. Wszystkie większe i starsze drzewa, które wymagałyby uzyskania zgody na wycinkę, pozostawiono nienaruszone. Posprzątano też trzy nielegalne wysypiska śmieci.

Urzędnicy z Wydziału Kształtowania Środowiska Urzędu Miasta, po analizie zdjęć satelitarnych z wcześniejszych lat, potwierdzają, że usunięte drzewa były w wieku do 10 lat, a śliwa tarnina należy do drzew owocowych – a w tych wypadkach nie trzeba uzyskiwać zgody na wycinkę.

Działka znajduje się na terenie Bielańsko-Tynieckiego Parku Krajobrazowego, gdzie chroni się też tzw. zadrzewienia śródpolne.

– Ale trzeba podchodzić do tego racjonalnie, trudno zakazywać usuwania młodych drzew, blokując możliwość użytkowania terenów. Doszlibyśmy do absurdu – mówi Piotr Wawrzyk z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Krakowie.

Obowiązujący plan miejscowy „Wzgórze św. Bronisławy II” wyznaczył tutaj tereny rolnicze, nie ma tu ochrony zieleni. Działania spółki są więc zgodne z prawem.

Jaxa Kwiatkowski przypomina, że ten obszar od dziesięcioleci wykorzystywany był jako pole uprawne. W latach powojennych gospodarowała tu Wyższa Szkoła, potem Akademia Rolnicza, a jeszcze na przełomie lat 80. i 90. uprawiał tutaj zboże dzierżawiący działkę gospodarz z Przegorzał. Dopiero po zwrocie majątku Kamedułom teren zaczął leżeć odłogiem, dziczeć i zarastać samosiejkami.

– Nasi sąsiedzi ogradzają i zagospodarowują swoje działki. Będziemy zadowoleni, jeśli nasza ziemia będzie uprawiana i nie pozostanie nieużytkiem. A ludzie będą mieć tu pracę
– usłyszeliśmy od o. Marka Szeligi, przeora kamedułów.

W Wydziale Kształtowania Środowiska zapewniono nas, że zwierzęta, które tu żyły, mają do dyspozycji duże zielone tereny obok.

– A winnica to element promocji regionu. Pod Wiedniem na obszarach Natura 2000 takie zagospodarowanie jest wręcz zalecane – powiedział Łukasz Pawlik, kierownik Referatu Kontroli i Opinii w Zakresie Zieleni.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski