– Niektórzy mówią o __metamorfozie Gawęckiego – przyznaje Gorszkow. – Jestem ostrożny w pochwałach, bo wiem, że każdy mecz jest nową historią. Na pewno jednak Darek prezentuje się przyzwoicie. Wytrzymuje mecze od 1 do 90 minuty, a wydolność łączy z innym atutem – doświadczeniem.
Kiedy latem Gawęcki przychodził do Puszczy z I-ligowej Olimpii Grudziądz, oczekiwano, że będzie jednym z liderów zespołu. Na początku drużynie dobrze się wiodło. Szybko przyszły jednak niepowodzenia, nastąpiła zmiana trenera (odszedł Dariusz Wójtowicz), a 31-letni pomocnik stracił miejsce w składzie.
– Kontrakt mam do czerwca. Po rundzie jesiennej ze strony klubu nie było negatywnych sygnałów, więc święta miałem spokojne _– opowiada Dariusz Gawęcki. Dodaje: – _Jesienią dopadło nas jakieś fatum, traciliśmy kuriozalne bramki. Fala krytyki spadła na zawodników, którzy przyszli przed sezonem. Ale ja z takimi rzeczami potrafię sobie radzić, psychikę mam mocną.
– Obecną pozycję w zespole Darek zawdzięcza tylko i wyłącznie swojej pracy. W zimowych sparingach dobrze się prezentował i wywalczył miejsce w __składzie – wyjaśnia trener zespołu z Niepołomic.
Gawęcki wystąpił od początku do końca we wszystkich sześciu wiosennych meczach – drugiego zawodnika z takim bilansem w Puszczy nie ma. Teraz, w przeciwieństwie do jesieni, kiedy grał na różnych pozycjach, ma jasno określoną rolę – w systemie 1–4–4–2 jest jednym z pary środkowych pomocników. – _Jestem zadowolony, uważam, że rozgrywam dobre mecze. Oby wyniki drużyny były jeszcze lepsze _– mówi zawodnik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?