Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Can-Pack przegrała pierwszy mecz o złoto

Justyna Krupa
Anna Kaczmarz
W pierwszym meczu finału play-off koszykarki Wisły Can-Pack Kraków przegrały we Wrocławiu ze Ślęzą 71:65. W czwartek drugie spotkanie, rywalizacja toczy się do trzech zwycięstw.

Ślęza Wrocław - Wisła Can-Pack Kraków 71:65
(21:20, 9:15, 20:8, 21:22)
Ślęza: Zoll 18, Kastanek 16 (2x3), Sklepowicz 4 (1x3), Kaczmarczyk 1, Greene 0 – Rymarenko 13 (3x3), Treffers 8, Skobel 7 (1x3), Majewska 4, Koperwas 0.
Wisła: Kobryn 13, Ygueravide 13, Gidden 5, Ziętara 4 (1x3), Simmons 2 – Morrison 17 (1x3), Ben Abdelkader 10 (2x3), Szott-Hejmej 1, Pop 0, Szumełda-Krzycka 0.
Stan rywalizacji: 1:0 dla Ślęzy.

Krakowianki walczą o obronę mistrzowskiego tytułu. Podopieczne Jose Hernandeza wyszły na parkiet zmobilizowane, na początku mocno naciskały rywalki w obronie. Po trójce Magdaleny Ziętary Wisła prowadziła już 10:3. W pewnym momencie urazu w jednej z akcji doznała środkowa Ślęzy Nikki Greene i musiała opuścić parkiet.

To wytrąciło nieco Ślęzę z rytmu. Jednak po czteropunktowej akcji Zuzanny Sklepowicz prowadzenie przyjezdnych stopniało do zaledwie punktu. Wiślaczki zaczęły grać nerwowo, co wrocławianki potrafiły wykorzystać. W efekcie to one minimalnie wygrały pierwszą partię.

Krakowianki szybko się otrząsnęły i kolejną kwartę rozpoczęły fantastycznie, od serii 14:0. Bardzo aktywna była wracająca po kontuzji Ziomara Morrison, która nie tylko punktowała, ale i notowała asysty. Znów jednak wiślaczkom nie udało się utrzymać wypracowanej wysokiej przewagi. Na przerwę schodziły prowadząc już tylko 35:30.

Po zmianie stron wiślaczki szybko straciły nawet i tę niewielką przewagę. Z każdą minutą rozkręcała się liderka Ślęzy Sharnee Zoll. Wrocławianki z większą energią, niż przed przerwą walczyły o zbiórki i przechwyty. W dodatku zaczęły trafiać z dystansu. Tę partię gospodynie wygrały aż 20:8!

U krakowianek rzut z dystansu tym razem mocno szwankował. W końcu w połowie czwartej kwarty trójkę trafiła Morrison. Jednak po trzypunktowym rzucie Kateryny Rymarenko Ślęza miała już ponad 10 oczek przewagi. Do końca zostawało ledwie dwie i pół minuty. Wprawdzie celną trójką nadzieję jeszcze dała Wiśle Hind Ben Abdelkader, ale za moment znów tym samym odpowiedziały gospodynie. W końcówce krakowianki próbowały postarać się jeszcze o mały koszykarski cud, ale ostatecznie w pierwszym finałowym starciu zatriumfowała Ślęza. Druga konfrontacja obu ekip już dziś o 18.45.

Sportowy24.pl w Małopolsce

MAGAZYN SPORTOWY24 - RAFAŁ JACKIEWICZ PROSTO Z MOSTU (CZĘŚĆ 2)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wisła Can-Pack przegrała pierwszy mecz o złoto - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski