Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Kraków odpowiada na protest Widzewa Łódź. Napisała pismo, wskazuje błędy sędziego na jej niekorzyść

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Anna Kaczmarz
Wisła Kraków skierowała pismo do Departamentu Rozgrywek Rozgrywek Krajowych Polskiego Związku Piłki Nożnej w sprawie protestu Widzewa Łódź, związanego z ćwierćfinałowym meczem Pucharu Polski. Jest to odpowiedź na prośbę wspomnianego Departamentu, który poprosił krakowski klub o ustosunkowanie się do protestu łodzian.

WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"

Przypomnijmy, że Wisła pokonała Widzew 2:1 po dogrywce, ale łodzianie złożyli protest, domagają się powtórzenia meczu, bo uważają, że wyrównujący gol dla „Białej Gwiazdy” padł nieprawidłowo. Można powiedzieć, że prócz złożenia samego protesty, rozpętali w tej sprawie prawdziwą kampanię medialną, a prezes Widzewa Michał Rydz był w ostatnich dniach gościem licznych programów sportowych, w których przekonywał do swoich racji. Przepisy, które w Widzewie zapewne znają, mówią jednak wyraźnie – zacytujmy – „Ewentualne błędy sędziego, w tym ewentualne błędne decyzje podjęte z wykorzystaniem systemu VAR, nie mogą stanowić podstawy do jakichkolwiek roszczeń organizacyjnych i/lub finansowych, w tym w szczególności powtórzenia meczu”. Prezesa Widzewa to jednak nie zniechęca i przekonuje do swoich racji, kompletnie ignorując fakty, że w meczu z Wisłą sędzia mylił się również, a nawet częściej, na korzyść jego drużyny.

Medialna burza to jedno, a drugie to działania Departamentu Rozgrywek Rozgrywek Krajowych PZPN. Ten poprosił Wisłę o ustosunkowanie się do sprawy, więc ta skierowała do tej komórki obszerne pismo, w którym oczywiście ze swojej strony obala argumenty Widzewa. W oparciu o przepisy – dodajmy. Wskazuje również na liczne błędy sędziego z tego spotkania, które miały znaczący wpływ na jego przebieg, a które krzywdziły krakowski zespół. Chodzi o niepodyktowane rzuty karne po faulach na Szymonie Sobczaku czy brak czerwonych kartek po brutalnych faulach Dominika Kuna i Lirima Kastratiego na Dawidzie Szocie. Wisła podkreśla, że nie ma żadnych podstaw prawnych, które mogłyby doprowadzić do powtórzenia meczu.

Dla lepszego zobrazowania sprawy my dołączamy do naszego materiału filmik, zamieszczony w serwisie YouTube przez jednego z kibiców Wisły, który pokazuje sporne sytuacje, na które powołuje się „Biała Gwiazda” w swoim piśmie. Ocenę decyzji arbitra każdy może podjąć zatem sam. A co zrobią z tym całym zamieszaniem ludzie w PZPN, przekonamy się już wkrótce, choć jedynym logicznym i zgodnym z przepisami rozwiązaniem wydaje się być odrzucenie protestu Widzewa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Wisła Kraków odpowiada na protest Widzewa Łódź. Napisała pismo, wskazuje błędy sędziego na jej niekorzyść - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski