Wisła w Myślenicach

   Wicemistrzowie Polski kończą w sobotę już drugie zgrupowanie w Zakopanem, które było przedzielone kilkudniowym pobytem w Krakowie. Przypomnijmy, że zaraz po wznowieniu treningów, 17 czerwca, byli jeszcze w Osieczanach.
   Ostateczny szlif formy czeka ich jednak dopiero we Francji, gdzie 17 lipca zmierzą się z mistrzem tego kraju, Olympique Lyon, 20 lipca - z wicemistrzem RC Lens, 23 lipca - z beniaminkiem ekstraklasy, Le Havre i 27 lipca - z drugoligowym Caen.
   We wtorek z kadry "Białej Gwiazdy" ubył i wyjechał z Zakopanego, Bogdan Zając. Dołączył do wcześniej już trenujących z Zagłębiem Lubin: Olgierda Moskalewicza i Grzegorza Nicińskiego. Kluby sfinalizowały transfery definitywne tych piłkarzy. W środę wieczorem pojawił się w Lubinie jeszcze jeden wiślak, Marek Zając i choć nadal prowadzi pertraktacje w sprawie indywidualnego kontraktu, wyjechał wczoraj z Zagłębiem na zgrupowanie do Niemiec.
   Trener Wisły Henryk Kasperczak ma więc obecnie do dyspozycji 23 zawodników, których będzie chciał sprawdzić jutro w Myślenicach. Kibice mają nadzieję, że doczekają się pierwszego po powrocie z mistrzostw świata występu reprezentantów Polski: Arkadiusza Głowackiego i Macieja Żurawskiego, zobaczą w akcji byłego gracza Widzewa Łódź Jacka Paszulewicza. Być może szansę otrzyma też młody bramkarz Marcin Juszczyk.
   Drużyna Arki przyjedzie do Myślenic już dziś aż ze Świeradowa Zdroju, gdzie miała dwutygodniowy obóz. Trener Marek Kusto chce dotrzymać zawartej wcześniej z Wisłą umowy. Gdy ustalano miejsce i termin tego sparingu, gdynianie zupełnie gdzie indziej mieli się przygotowywać do rozgrywek II ligi. Arka ma za sobą kilka spotkań kontrolnych, pokonała m.in. Wisłę Tczew 4-1 i Miedź Legnica 4-3, a uległa - w Świeradowie Zdroju - Zagłębiu Lubin 0-2. (SAS)