Placa d’Espanya, La Rambla, pomnik Kolumba, Barceloneta… Do tego nastrojowe ciche uliczki, urocze zaułki, kameralne kawiarenki i restauracje, budynki otulone opowieściami sprzed wieków. Barcelona jest miastem idealnym, idealnym do zabawy, ale też zwiedzania oraz niespiesznych spacerów - nawet bez wyraźnego celu.
Niewielką faktorię handlową na wybrzeżu Morza Śródziemnego założyli najpewniej jeszcze Fenicjanie. Rzymianie docenili ten wybór, lokując w tym samym miejscu - za panowania cesarza Augusta - kolonię Barcino. To zaś stworzyło solidne podwaliny pod jej dynamiczny rozwój. Niosło z sobą i wielkie bogactwo, i spore kłopoty. Każdy bowiem, kto chciał coś znaczyć na kontynencie, a także w basenie Morza Śródziemnego, nie tylko chciał, ale wręcz musiał władać Barceloną.
Pamiątką po Rzymianach są np. pozostałości murów obronnych i Forum, czyli współczesny plac Sant Jaume w Barri Gotic (Dzielnicy Gotyckiej). Przy nim wzniesiono średniowieczny Generalitat, siedzibę Kortezów Katalonii, a także ratusz.
Placa d’Espanya - to główny, a jednocześnie najsłynniejszy plac Barcelony. Śmiała wizja nakreślona została już w 1715 roku. Niewielu już pamięta, że nieco wcześniej w tym miejscu stała miejska… szubienica. Teraz przy nim odnajdziemy Narodowe Muzeum Sztuki Katalońskiej, dwie 47-metrowe wieże weneckie, a także arenę byków (w stylu muzułmańskim) - Plaça de toros de les Arenes - zamienioną w świątynię handlu.
Warto też wybrać się do katedry św. Eulalii. Z zewnątrz wprawdzie nie robi zbyt wielkiego wrażenia, przytłoczona otaczającymi ją budowlami. Za to w środku... Wystarczy tylko wspomnieć o jej 28 kaplicach, kilku wspaniałych barokowych ołtarzach, malowanych stallach w prezbiterium, niezwykłym sklepieniu, gotyckich ornamentach, smukłych kolumnach. Innym niezwykłym symbolem Barcelony, wznoszącym się ponad dzielnicą Eixample, jest Sagrada Familia. Nie ma takiego, kto pozostałby obojętny wobec arcydzieła Gaudiego.
Jednak dla wielu najważniejszym - i najbardziej znanym - symbolem miasta jest FC Barcelona. A wizyta na stadionie, na którym rozgrywa mecze „duma Katalonii”, obowiązkowym punktem programu.
Barcelonie atrakcji i symboli nie brakuje. Kłopot tylko z czasem, by wszystko obejrzeć. Może więc kolejna wyprawa na hiszpańskie wybrzeże Morza Śródziemnego?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
