Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Władimir Putin tropi legionistów NATO

(MAK, Reuters, BBC)
Ukraina. W związku z ofensywą prorosyjskich separatystów na wschodzie Ukrainy Kijów zdecydował się na wprowadzenie stanu wyjątkowego w obwodach ługańskim i donieckim. Tymczasem prezydent Rosji Władimir Putin stwierdził, że na wschodzie Ukrainy walczy „natowska legia cudzoziemska”.

W sobotę na szkoły i osiedla mieszkalne Mariupola spadły pociski wystrzelone z terytorium kontrolowanego przez separatystów. Zginęło co najmniej 30 osób, a niemal 100 zostało rannych. Według ukraińskich służb ostrzałem mógł kierować rosyjski generał Siergiej Kuzowlew.

Zdaniem Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy w najbliższych dniach separatyści będą chcieli poszerzyć swoją strefę wpływów, a nawet zdobyć Mariupol.

Obecnie najcięższe walki toczą się w rejonie miejscowości Debalcewo, gdzie w ciągu ostatnich 24 godzin zginęło 7 ukraińskich żołnierzy, a 24 zostało rannych.

Dla Moskwy wszystkiemu winni są Kijów i NATO. Co więcej Putin stwierdził podczas spotkania ze studentami w Petersburgu, że na wschodzie Ukrainy walczy „cudzoziemska natowska legia”.

„To nonsens” – tymi słowami szef Sojuszu Jens Stoltenberg skomentował słowa Putina. Ponadto wezwał Rosję do zaprzestania udzielania wsparcia separatystom.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski