Taka decyzja jest niezrozumiała dla mieszkańców osiedla Polana Żywiecka. - W promieniu kilkuset metrów od nas, znajdują się już przecież dwie takie anteny- dziwi się Renata Skoś, mieszkająca na drugim piętrze bloku przy ul. Obozowej. Pomimo, że obecnie brakuje badań naukowych jednoznacznie wskazujących na szkodliwość przebywana w pobliżu stacji bazowych, lokatorzy Polany Żywieckiej są pełni niepokoju.
- Wśród mieszkańców nie brakuje osób przewlekle chorych, których stanu zdrowia na pewno nie poprawią kolejne źródła fal elektromagnetycznych - podkreśla Renata Skoś.
Stację bazową w tym miejscu zamierza postawić firma Play. Przedstawiciele operatora przekonują, że biorą pod uwagę protesty mieszkańców. - Te, które zawierają zasadne, merytoryczne argumenty uwzględniamy w naszych planach. Natomiast pozostałe nie mają wpływu na nasze inwestycje - odpowiada Ewa Sankowska-Sieniek z Playa. Dodała, że budowa stacji bazowej to również spore koszty. - Dlatego możemy zapewnić, że powstają tylko takie stacje, które są potrzebne klientom - mówi nam Ewa Sankowska-Sieniek.
Operator otrzymał od miasta pozwolenie na budowę stacji bazowej we wrześniu zeszłego roku. Zdaniem urzędników, ta inwestycja nie wpływa znacząco na środowisko, dlatego Play nie musi przedstawiać dodatkowych opinii.
Poza tym, miejsce inwestycji nie jest objęte zapisami planu miejscowego, co ułatwia operatorowi drogę do montażu stacji bazowej. Ponadto mieszkańcy bloku nie mogli odwołać się od pozwolenia na budowę, ponieważ nie zostali uznani za stronę w postępowaniu.
Zrobili to za nich właściciele sąsiednich działek. Jednak wojewoda małopolski nie przychylił się do ich argumentów i podtrzymał zgodę na montaż stacji bazowej. - Ta inwestycja znajduje się w wykazie sporządzonym przez operatorów sieci komórkowych, jako niezbędna na potrzeby obsługi Światowych Dni Młodzieży - informuje Jan Brodowski z urzędu wojewódzkiego. Dodał, że pozwolenie na budowę wydano prawidłowo i dlatego wojewoda musiał je utrzymać w mocy.
- Jestem zdziwiona taką decyzją Józefa Pilcha, który jako radny miejski zawsze stawał po stronie mieszkańców - komentuje radna PO Marta Patena. Co ciekawe, obecny wojewoda na forum rady miasta kilka miesięcy temu sam apelował o ograniczenie budowy takich instalacji w mieście w mieście.
Teraz lokatorzy z Polany Żywieckiej obawiają, że w każdej chwili operator może postawić kolejną stację bazową. - Nie chcę narażać zdrowia moich dzieci, dlatego tuż po decyzji wojewody zdecydowałem o wyprowadzce z tego osiedla - nie kryje Michał Peiker.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?