Wola Radziszowska. W gminie Skawina odradzają się koła i tradycje

Najczęściej fałszowane produkty spożywcze na świecie

Panie zaprezentowały się w ślicznych wiankach z naturalnych kwiatów, a wszystkie koła przyniosły piękne bukiety zielne, które poświęcił ks. Antoni Spórna, proboszcz wolańskiej parafii.

- Takie spotkanie organizujemy czwarty raz i na pewno warto, bo jest ono okazją do integrowania się pań ze wszystkich wiosek w gminie Skawina i spotkania się kilku pokoleń – podkreślała Grażyna Żmudka, przewodnicząca Skawińskiego Stowarzyszenia Kół Gospodyń Wiejskich.

W spotkaniu w Woli Radziszowskiej uczestniczyło ponad 130 kobiet.
Krystyna Kądzioła wiceprzewodnicząca SSKGW śmiejąc się zwróciła się do burmistrza Norberta Rzepisko:

- Widzi pan jaka siła tu jest?

Włodarz gminy wszystkim organizacjom wręczył praktyczne prezenty: po dwa termosy, które przydadzą się podczas spotkań: na kawę i herbatę. Stowarzyszenie kupiło je z grantu gminy.

Niektóre przedstawicielki podchodziły po nie tanecznym krokiem w rytm granych przez zespół muzyczny fragmentów różnych utworów.
Widzieliśmy tak idącą uśmiechnięte m.in. Czesławę Żmudę z Krzęcina, Teresę Baran z Jaśkowic, Józefę Paciorek z Pozowic.

Pani Józefa szła bardzo ostrożnie, bo musiała podtrzymywać swój okazały wianek, wzbudzający ogromny zachwyt.

- Są w nim kwiaty ogrodowe i polne, a wykonanie wianka zajęło mi jeden wieczór – powiedziała nam twórczyni tego ogromnego wianka, znanego z dawnych zwyczajów.

Krystyna Kądzioła jest miłośniczką ludowych tradycji, którymi zajmowała się pracując w Centrum Kultury i Sportu przed przejściem na emeryturę.
Zwróciła uwagę, że ostatnio KGW się odradzają, a burmistrz chwalił panie za chęć do działania i przekazywanie dawnych tradycji młodszym pokoleniom.

Wiele KGW przekształca się, np. niektóre w stowarzyszenia.

- Kołom przynosi to korzyść, głównie dlatego, że daje możliwość pozyskiwania dotacji i rozwijania się – tłumaczy Urszula Woźniak, sekretarz w KGW w Woli Radziszowskiej.

To Koło podjęło się organizacji drugi raz 4. spotkania integracyjnego "Pokolenie Inspirowane Tradycjami - Cudowna Moc Bukietów". Tu odbyło się pierwsze, drugie w Krzęcinie, trzecie w Radziszowie.

- Najlepiej byłoby gdyby każdorazowo organizowały je inne koła, ale zw względu na małe sale, musimy wybierać miejscowości, w których jest więcej miejsca na spotkania – tłumaczy Krystyna Kądzioła.

Uczestniczki chwaliły tę formę integracji.

- Takie spotkania są bardzo potrzebne. Nawiązujemy z sobą kontakty. Przykładem są ciekawe warsztaty florystyczne w Zelczynie poprzedzające to spotkanie – wspomina Krystyna Stoczek ze Stowarzyszenia „Między Wisłą a Skawinką” w Kopance.

Takie samo zdanie ma Krystyna Wojciechowska z KGW w Wielkich Drogach.

- Spotkania mają też bardzo ważny charakter podtrzymujący dawne tradycje jak tworzenia bukietów – dodaje Maria Windak, sołtys tej miejscowości.

W tej wiosce 3 września podczas gminnych dożynek będzie można zobaczyć wiele elementów ludowej tradycji.

Podczas spotkania "Pokolenie Inspirowane Tradycjami - Cudowna Moc Bukietów" w Woli Radziszowskiej zaprezentowało się młode pokolenie z tej miejscowości, ale we współczesnej formie.
Wystąpiły cheerleaderki z Akademii Tańca Sportowego Galaxy Cheer, prowadzonej przez Renatę Maślankę. Tancerki wystąpiły w czterech duetach: Lena i Zosia, Amelia i Natalia, Zuzia i Zuzia, Martyna i Milena.