Mężczyzna postrzelił psa, ponieważ - jak tłumaczył niepołomickim policjantom - "pies sąsiadki przechodzi pod ogrodzeniem i zabiera mu kury". Ranne zwierzę (śrut trafił je w tułów nad przednią łapą) udało się uratować; czworonoga opatrzył wezwany na miejsce zdarzenia weterynarz. Winny wypadku przyznał się, że strzelał do zwierzaka; oświadczył policjantom, że "chciał go wystraszyć". Funkcjonariusze zabezpieczyli dwie sztuki broni ("wiatrówki"), mężczyzna wydał je dobrowolnie. Postępowanie w tej sprawie jest prowadzone w Międzygminnym Komisariacie Policji w Niepołomicach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?