Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wolania za burtą Pucharu Polski

JB
1/8 FINAŁU PP - TOZPN. Wisła Szczucin - Wolania Wola Rzędzińska 2-2 (1-1); rzuty karne 7-6

1-0 Pochroń 19, 1-1 Jasiak 45, 1-2 Puciennik 74, 2-2 Cholewa 80. Sędziował Mateusz Libera (Żabno). Żółte kartki: Urban, Kołton, Oleksy - Kaim. Czerwona kartka: Goliński (64 - faul taktyczny). Widzów 50.

Wisła: Liguz - Miklasiński (55 Oleksy), Lechowicz, Będkowski, Kapel (55 Kłagisz) - Pochroń (62 Giza), Stachura (72 Łabuz), Kołton, Bator - Cholewa, Urban.

Wolania: Mikrut - Roik, Goliński, Kaim (46 Malec), Tadel - Drąg (55 Groński), Kozioł, Brożek, Adamowski (46 Płuciennik) - Jasiak, Gąsior (46 Czarnik).

Miłą niespodziankę swoim najwierniejszym kibicom sprawili piłkarze V-ligowej Wisły, którzy w pucharowej rywalizacji wyeliminowali po rzutach karnych wyżej notowaną Wolanię. Mecz rozgrywany był w trudnych warunkach atmosferycznych, na grząskim boisku, co znacząco wpłynęło na jakość widowiska.

Przez większą część spotkania optyczną przewagę mieli piłkarze z Woli Rzędzińskiej, którzy jednak mimo stwarzanych sytuacji mieli problemy z udokumentowaniem jej golem. Do przerwy goście po dwie niewykorzystane sytuacje mieli na koncie Jasiak i Gąsior. Skuteczni byli natomiast gospodarze, którzy w 19 min nieoczekiwanie objęli prowadzenie. Po akcji zainicjowanej przez Kapela, z prawego skrzydła zacentrował Bator, a polu karnym Pochroń strzałem z 10 m nie dał żadnych szans Mikrutowi. Wolania skutecznie odpowiedziała dopiero tuż przed przerwą, gdy wyrównującego gola bezpośrednio z rzutu rożnego strzelił Kozioł.

W drugiej części meczu nadal dominowali goście, lecz kolejne strzały Jasiaka, Płuciennika i Brożka były niecelne, bądź też udanie interweniował Liguz. Nieco odważniej zaatakowali również szczucinianie. W dogodnych sytuacjach strzelali kolejno Kołton, Cholewa i Stachura, lecz za każdym razem dobrym refleksem wykazywał się Mikrut. Wreszcie w 74 min prowadzenie objęła Wolania, gdy po rajdzie prawym skrzydłem Brożek zagrał wzdłuż linii bramkowej, a Płuciennik z 7 m pokonał Liguza. Gospodarze nie dali jednak za wygraną i w 80 min Cholewa wykorzystując zagranie Urbana, płaskim strzałem z 22 m odrobił straty. (JB)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski