Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wraca Ekstraliga rugby. Kto powalczy o mistrzostwo, a kto zostanie czarnym koniem rozgrywek?

Grzegorz Wrzalik
Tytułu broni Budo 2011, ale za głównego faworyta sezonu uchodzi Orkan Sochaczew
Tytułu broni Budo 2011, ale za głównego faworyta sezonu uchodzi Orkan Sochaczew
Dziewięć drużyn przystąpi do nowego sezonu Ekstraligi rugby. Tytułu broni Budo 2011 Aleksandrów Łódzki. Za faworyta uchodzi Orkan Sochaczew. Mistrzowskie ambicje mają co najmniej trzy drużyny.

Ekstraliga rugby wraca do gry po niespełna dwumiesięcznej przerwie. Wystartuje w dziewięciozespołowym składzie, bo z rywalizacji wycofała się Posnania Poznań. Działacze z Wielkopolski po poprzednim sezonie, w którym udało im się wygrać tylko dwa mecze, a w trzech przegrywać z setką, uznały, że Ekstraliga to jednak za wysokie progi na dziś dla ich drużyny. Posnania wystartuje w I lidze, a o medale mistrzostw Polski będzie się biła w rugby 7. W poprzednim sezonie straciła tytuł w tej odmianie na rzecz Tytana Gniezno.

Będą znów derby województwa łódzkiego

Beniaminkiem Ekstraligi są KS Budowlani Commercecon Łódź, którzy wracają na ten poziom rozgrywek po kilku latach przerwy. Budowlani to jedna z najbardziej utytułowanych polskich marek rugby. Sęk w tym, że w pewnym momencie klub pękł na pół. Dwanaście lat temu utworzono przy Górniczej pierwszą i dotąd jedyną sportową spółkę akcyjną, która przejęła prowadzenie drużyny seniorów. KS miał zajmować się szkoleniem młodzieży. SA walczyć o medale w Ekstralidze. Zespoły nazywały się tak samo: Budowlani Łódź. Spółka miała dopisek S.A. oraz nazwę sponsora tytularnego czyli Master Pharm. Pod tą marką czyli Master Pharm Budowlani Łódź zespół zdominował na kilka lat rozgrywki rugby w Polsce, zdobywając m.in. trzy razy z rzędu mistrzostwo Polski. Doszło jednak do konfliktu wewnątrz budowlanej rodziny. Spółka odeszła z ulicy Górniczej. Był nawet sezon, w którym mieliśmy w Ekstralidze zarówno KS Budowlanych Łódź, jak Master Pharm Budowlanych Łódź. Ci pierwsi nie byli jednak w stanie utrzymać się w rozgrywkach, bo niemal wszyscy seniorzy, których wychował klub, grali w spółce.

Dziś S.A. gra w Aleksandrowie Łódzkim, jako Budo 2011 i znów jest mistrzem Polski. W czerwcowym finale w Aleksandrowie Budo 2011 pokonali 12:8 sopockie Ogniwo, które przegrało drugi mecz o złoto z rzędu. Jeszcze jesienią 2022 zespół aktualnych mistrzów Polski nazywał Master Pharm Rugby i występował w Łodzi.

Budo 2011 ma ważniejszy cel niż mistrzostwo

Na co będzie stać dwa zespoły z łódzkiego? Budo 2011 chce bronić tytułu, ale równie ważna, a może nawet ważniejsza dla działaczy spółki jest budowa silnego klubu, także jeśli chodzi o szkolenie młodzieży. Tego im brakowało po odejściu z ulicy Górniczej w Łodzi. Kibiców Budo 2011 już ma, na finał przyszło ponad dwa tysiące widzów, którzy zapełnili kameralny, ale bardzo ładny stadion im. Włodzimierza Smolarka w Aleksandrowie Łódzkim.

Beniaminek chce oczywiście się utrzymać. Przed sezonem Budowlani jako jedyni zagrali dwa sparingi. Oba z czołowymi drużynami poprzedniego sezonu. Najpierw z Edach Budowlanymi Lublin, potem z Orkanem Sochaczew. Oba przegrali, ale momentami zaprezentowali się naprawdę nieźle. Młody zespół, złożony przede wszystkim z wychowanków (KS od lat ma jedno z najlepszych szkolenie młodzieży) może być w kilku meczach trudnym rywalem, ale czy wytrzyma rywalizację pod względem fizycznym? Ekstraliga pod tym względem jest naprawdę wymagająca.

Jedno jest pewne, będziemy mieli kolejne derby w Ekstralidze, a to zawsze dodaje kolorytu. Dojdzie do nich dopiero w dziewiątej kolejce, zaplanowanej na 20-21 października. Gospodarzem będą Budowlani. Dla wielu zawodników Budo 2011 to będzie podróż sentymentalna, bo przecież wychowali się na stadionie przy Górniczej. Wcześniej KS czeka naprawdę ciężki początek sezonu. Zaczynają wyjazdem do wicemistrza Polski z Sopotu, potem podejmą brązowego medalistę i wedle wielu głównego faworyta rozgrywek, Orkana Sochaczew, następnie jadą do czwartej drużyny poprzedniego sezonu czyli Edach Budowlanych Lublin. To może być naprawdę zabójcza dawka rugby dla młodej drużyny.

Czy Pogoń stanie się czarnym koniem?

Jeśli chodzi o derby to będzie ich kilka – zwłaszcza na Pomorzu, gdzie grają Ogniwo, Arka i Lechia. W pierwszej kolejce będziemy mieli derby Mazowsza. Do Sochaczewa przyjeżdża Pogoń Awenta Siedlce, która po kilka latach gry o medale, w zeszłym roku musiała martwić się o utrzymanie w lidze. Teraz znów może być silna. Bardzo silna. Działacze Pogoni dogadali się bowiem z Łukaszem Nowoszem i stojącymi za nim murem byłymi zawodnikami warszawskiej Skry, którzy w połowie poprzedniego sezonu odeszli ze stołecznego klubu, co skończyło się wycofaniem tego klubu z rozgrywek. Konflikt wciąż jest nierozwiązany. Skra pozostała wyłącznie z grupami młodzieżowymi. Chce w tym sezonie wystartować w rozgrywkach rugby 7.

Zawodnicy skupieni wokół Łukasza Nowosza, który był trenerem Skry, oraz współpracującej z nim fundacji Czas Dla Rugby, chcą grać w Pogoni, ale większość z nich wciąż ma niewyjaśniony status. Od marca organy dyscyplinarne PZR nie mogą wydać decyzji, czy mogą odejść do innego klubu, czy nie. Jedno jest pewne – jeśli zawodnicy, których ma do dyspozycji Nowosz, dołączą do Pogoni, powstanie z miejsca drużyna która może walczyć o złoty medal.

Pogoń już na dziś ma o wiele silniejszy skład niż w poprzednim sezonie. Sytuacja jest tak zagmatwana, że część graczy z byłej Skry już jest zawodnikami Pogoni – są to Vaha Halaifonua, Robert Bosiacki, Daniel Gdula, Daniel Trybus. Cała czwórka to reprezentanci Polski w rugby. W Siedlcach ma występować też solidny Nkululeko Ndlovu (RPA), który w poprzednim sezonie kierował grą formacji ataku w Lublinie. Tylko ta piątka diametralnie zmienia siłę Pogoni.

Orkan idzie na mistrza?

Pierwsze w tym sezonie derby zapowiadają się naprawdę ciekawie. Orkan Sochaczew z miejsca będzie musiał pokazać, czy słusznie wielu obserwatorów uważa drużynę spod Warszawy za głównego kandydata do tytułu mistrza Polski.
Sochaczewianie prowadzeni przez byłego kapitana reprezentacji Polski mają za sobą najlepszy okres w historii klubu. Trzy lata z rzędu nie schodzą z podium mistrzostw Polski. Dwa lata temu mieli brąz, rok temu pierwsze w historii Sochaczewa złoto, ostatni sezon zakończyli znów na trzecim miejscu. W czerwcu, w małym finale rozegranym na własnym stadionie, pokonali 30:13 Edach Budowlanych Lublin.

- Po takiej serii nie mamy prawa stawiać sobie innego celu, jak rozegranie wielkiego finału przed własną publicznością i odzyskanie tytułu mistrzów Polski. Wszyscy w klubie wiemy już jak to smakuje i wszyscy chcemy znów poczuć tę radość, dać satysfakcję naszym wspaniałym kibicom. Wierzę, że drużyna, która powstała na nowy sezon, będzie gotowa do walki o najwyższe cele – mówi wiceprezes Orkana Zbigniew Dąbrowski.

- W końcówce sezonu sochaczewianie grali najlepsze rugby w Polsce. Jeśli utrzymają ten poziom, będą faworytem. Mają chyba najszerszy skład w lidze, a to będzie bardzo ważne, bo gramy jesienią aż 11 kolejek, dziewięć z pierwszej rundy i dwie awansem z wiosny – uważa Paweł Lipkowski, trener Lechii Gdańsk.

Ekstraliga rugby. 1 Kolejka - 12/13 sierpnia 2023

Sobota, 14:00: Edach Budowlani Lublin v Arka Gdynia
Sobota, 16:00: Ogniwo Sopot v KS Budowlani Łódź
Niedziela, 13:00: Lechia Gdańsk v Juvenia Kraków
Niedziela, 15:30: Orkan Sochaczew v Awenta Pogoń Siedlce
Pauzuje: Budo 2011 Aleksandrów Łódzki

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wraca Ekstraliga rugby. Kto powalczy o mistrzostwo, a kto zostanie czarnym koniem rozgrywek? - Sportowy24

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski