Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wspaniała ruchoma szopka w kościele pw. św. Wojciecha w Staszkówce. Kilkaset ręcznie robionych postaci to dzieło Agaty i Zbigniewa Mroczków

Agnieszka Nigbor-Chmura
Od ziarenka do bochenka to temat tegorocznej ruchomej szopki w kościele pw. św. Wojciecha w Staszkówce w powiecie gorlickim. Szopki, która dosłownie "kreci się" przede wszystkim wokół istoty Świąt Bożego Narodzenia czyli Świętej Rodziny, ale też wokół tematu szacunku do chleba.

Kilkaset mniejszych i kilkadziesiąt większych figur zdobi tegoroczną szopkę w kościele pw. św. Wojciecha w Staszkówce w powiecie gorlickim. Sami autorzy przedsięwzięcia i tego niezwykłego dzieła, które od siedmiu już lat zdobi kościół i przyciąga tłumy nie są chyba w stanie do końca policzyć ile ich jest. Pewne jest jedno. Co roku przybywa ich coraz więcej.

Jak mówią autorzy szopki, Agata i Zbigniew Mroczkowie, pomysł na jej powstanie zrodził się w czasie jednej z wizyt kolędowych, w czasie rozmowy z proboszczem parafii.

- Zaczynaliśmy skromniutko, bo było tylko sześć postaci wokół budynku z Dzieciątkiem Jezus i taka scenka z Adamem i Ewą w Edenie. Teraz szopka rozrosła się, zajmuje już dwa ołtarze, przybywa coraz to nowych postaci, ruchomych elementów. Będziemy chcieli ją w przyszłości dalej rozbudowywać.

Jak zapowiadali, tak zrobili. Zbierali materiały, tworzyli figurki i inne akcesoria przez cały rok. To bardzo misterna i skrupulatna praca, której często poświęcają nawet kilka godzin dziennie. Jak mówią twórcy: - W swojej szopce mamy figury pochodzące z 1968 roku, które jeszcze widziały kościół za czasów proboszcza Gonciarza – mówią.

- Teraz widać efekt tych całorocznych wysiłków, mamy nadzieję, że wszystkim będzie się ona podobać - dodają Mroczkowie.

W tym roku tematyka szopki jest chleb. Jest więc siewca ziarna, jest zielony i złoty łan, dalej żniwiarz, a potem mężczyzna przy młocce cepami i kobieta mieląca ziarno na mąkę w żarnach, które jeszcze pół wieku temu stały niemal w każdym domu na ziemi gorlickiej. No i jest gospodyni, która na oczach odwiedzających szopkę na drewnianej łopacie wkłada piękne bochny do rozżarzonego pieca.

- Składam podziękowanie twórcom naszej szopki - całej rodzinie państwa Agaty i Zbigniewa Mroczków. Za włożony trud i pracę. Dzięki zaangażowaniu i pomysłom twórców szopki możemy cieszyć się jako parafia piękną szopką betlejemską, które ciągle się powiększa - mówił ks. Krzysztof Jarmuła, proboszcz parafii pw. św. Wojciecha BM w Staszkówce.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski