MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wspiąć się na Himalaje!

Justyna Krupa
Justyna Żurowska-Cegielska wie, jak trudne zadanie czeka Wisłę
Justyna Żurowska-Cegielska wie, jak trudne zadanie czeka Wisłę fot. Anna Kaczmarz
Koszykówka. Wisła Can-Pack Kraków zmierzy się dzisiaj o godz. 18.30 z Dynamem Kursk

Mistrzynie Polski dobrze zaczęły euroligowy wyścig, wygrywając tydzień temu w Koszycach. Teraz czeka je jednak znacznie trudniejszy sprawdzian, mimo, że na własnym parkiecie. – Sama nie mogę się doczekać tego starcia, bo to będzie Euroliga na __najwyższym poziomie – wyznaje Justyna Żurowska-Cegielska, skrzydłowa Wisły. – Myślę, że każdy kibic też czeka na to, by móc zobaczyć taką właśnie koszykówkę – z topowego pułapu.

Fani śledzący od lat rozgrywki Euroligi przyzwyczaili się, że w trójce najlepszych rosyjskich zespołów – obok UMMC Jekaterynburg i Nadieżdy Orenburg – był zwykle Spartak Moskwa. Jednak w tym sezonie jego miejsce zajęło właśnie Dynamo Kursk. – Ekipa z Kurska zmieniła się na przestrzeni ostatnich lat. Cały czas próbowali przebić się do Euroligi. Wiadomo, że w Rosji to nie jest proste zadanie, bo jest tam duża konkurencja – zwraca uwagę Żurowska-Cegielska.

W zeszłym sezonie Dynamo dotarło do finału „Euroligi B” czyli rozgrywek Eurocup. W końcu udało im się też zapewnić sobie prawo gry w Eurolidze i klub ten skompletował naprawdę mocny zespół. – _Ta drużyna jest wręcz naszpikowana świetnymi zawodniczkami. A może nawet gwiazdami? Chyba nie będzie to nadużycie, jeżeli tak to określimy _– przyznaje skrzydłowa Wisły.

W ekipie z Kurska kibice Wisły na pewno rozpoznają Amerykankę Nnemkadi Ogwumike, która swego czasu błyszczała na parkietach polskiej ekstraklasy w barwach CCC Polkowice. Jest też jej rodaczka, mająca również rosyjski paszport, czyli Epiphanny Prince.

Z tego co wiem, dodatkowo Amerykanka Seimone Augustus przyjedzie już na ten mecz. W ostatnich ligowych spotkaniach jeszcze nie grała, ale na starcie z nami ma już być gotowa. Rywalki będą więc w pełnym składzie. Trzeba się będzie wznieść nie tyle na wyżyny, co na Himalaje naszych możliwości, żeby wygrać z __nimi – ocenia Żurowska-Cegielska.

Augustus mogła dołączyć do zespołu w późniejszym terminie, bo Dynamo w pierwszej kolejce Euroligi pauzowało. Wiśle tym trudniej było więc przygotować się do tej konfrontacji, bo mniej miała materiału do „rozpracowywania” rywali. Przede wszystkim jednak krakowianki będą chciały pokazać swoje własne atuty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski