Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wspólnota

Zbigniew Bartuś
Razem damy radę. Zbyt dobrze pamiętam PRL, by nie czuć odruchowej odrazy, gdy ktoś namawia mnie, bym zapisał się do jakiejś organizacji.

Jeszcze większy problem mam z przynależnością przymusową: kocham wolność. Z drugiej strony mój śp. dziadek, pepeesowiec, był jednym z założycieli i propagatorów spółdzielni Społem na Kresach.

Za PRL-u tłumaczył mi z żarem w oczach, czym się różniła owa przedwojenna wspólnota wolnych ludzi od powojennej, kontrolowanej przez państwo i partię. I jak ogromne miała znaczenie dla obrony interesu rodzimych producentów, kupców, usługodawców, których w rozproszeniu nikt nie chciał słuchać. Zwiększała siłę przebicia, a w konsekwencji dobrobyt całej społeczności.

Dominującym w polskim krajobrazie, a pozbawionym silnej reprezentacji, drobnym przedsiębiorcom bardzo potrzeba dziś takiej wspólnoty. Pytanie: czy skoro przez 25 lat nie potrafili jej stworzyć sami, to trzeba ich do tego zmusić?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski