Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wspomnienie. Stanisław Pac pasjonował się historią Skawiny i samorządem. Przedłużał sesje, bo miał coś do powiedzenia

Ewa Tyrpa
Ewa Tyrpa
fot. Ewa Tyrpa
Stanisław Pac swoją kulturą języka, wysublimowanym poczuciem humoru, a czasem uszczypliwością, ubarwiał obrady Rady Miejskiej w Skawinie.

FLESZ - Koronawirus w Polsce. Zachowajmy czujność i zdrowy rozsądek

Samorząd i historia Skawiny były pasją Stanisława Paca. Wiedzę samorządową zgłębiał przy tworzeniu skawińskiego samorządu od 1990 roku. Przez dwie pierwsze kadencje był zastępcą burmistrza Jacka Krupy. Potem na lata 1998-2002 został wybrany na burmistrza skawińskiej gminy.

Najważniejsze wspólne dobro

Był bardzo ciepły, wrażliwy na potrzeby ludzi, bardzo im życzliwy i zawsze znajdował dla nich czas. Choć w niektórych sprawach czasem trudno go było przekonać do zmiany stanowiska, to zawsze zaznaczał, że najważniejsze jest wspólne dobro

- tak wspomina Stanisława Paca Bogdan Wicher, jego zastępca w czasie kadencji burmistrzowania.

Zaznacza, że samorząd działał w bardzo trudnych czasach. Budżet był kilkakrotnie mniejszy niż obecnie. Np. 2002 r. wynosił około 50 mln zł, w 2020 roku - ponad 261 mln zł.

Gmina budowała szkołę, basen, modernizowała oczyszczalnię ścieków, nie mając sprawdzonych technologii, reformowała służbę zdrowia i oświatę (tworzenie gimnazjów) i musiała się uporać w 2001 roku z wielką powodzią.
Wtedy Polska nie należała jeszcze do Unii Europejskiej, więc dotacje nie płynęły strumieniem jak dzisiaj.

Ludzki przełożony

Był świetnym szefem, bardzo ludzkim. Zawsze podkreślał, że rodzina jest najważniejsza i często mówił, że chciałby mieć więcej czasu dla synów i żony Aleksandry, której śmierć pięć lat temu bardzo przeżył

– mówi zasmucona jedna z emerytowanych urzędniczek i wspomina jak Stanisław Pa zaangażował się w wizytę papieża w Skawinie w sierpniu 2002 roku podczas ostatniej pielgrzymki do Polski.

Miał w palcu wszystkie szczegóły, pamiętał wymiary sektorów, znał całą logistykę. Uwieńczeniem było wręczenie papieżowi razem z Markiem Ptakiem, ówczesnym przewodniczącym Rady Miejskiej albumu, w którym znalazły się fotografie z wielokrotnych przyjazdów do Skawiny biskupa Karola Wojtyły (na zdj.).

Był przygotowany do każdej sesji

Gdy nie udało mu się powtórnie zostać burmistrzem, podjął pracę w Starostwie Powiatowym w Krakowie w Wydziale Ochrony Środowiska Rolnictwa i Leśnictwa. Znał więc wszystkie przepisy środowiskowe i tę wiedzę wykorzystywał jako radny od 2014 roku w Klubie Radnych „Samorządni Razem”.

Często powtarzał: Skawina musi wyjść z listy najbardziej zanieczyszczonych miast w Polsce.

Do każdej sesji był zawsze dobrze przygotowany.

Zapamiętamy Staszka jako bardzo dociekliwego i odważnego radnego. Był wyrazisty w poglądach i często szedł pod prąd. Miał ogromne doświadczenie i dużą wiedzę i dla dobra mieszkańców potrafił z tego korzystać. Wielu ludziom pomógł. Dla wielu mógł być osobą kontrowersyjną, pozwalająca sobie na prezentowanie zdania odrębnego i kąśliwe polemiki z burmistrzami i radnymi. Jego śmierć zaskoczyła nas wszystkich. Jeszcze tydzień temu z entuzjazmem umawialiśmy się na kolejne kontrolne spotkania komisji [cyt]
- to fragment epitafium, jakie Marek Fugiel, przewodniczący „Samorząd Razem” wygłosił podczas ostatniej sesji RM, dwa dni po śmierci Stanisława Paca.

Czasem przez swoje wywody, analizy, tłumaczenia, przedłużał obrady, co niektórzy radni mieli mu za złe.

[cyt]Ale on zawsze miał coś do powiedzenia. Był naprawdę nietuzinkową postacią - Ale on zawsze miał coś do powiedzenia. Był naprawdę nietuzinkową postacią

- podkreśla Marek Fugiel.

Burmistrzowi będzie brakować byłego burmistrza

Potwierdza to Norbert Rzepisko, obecny burmistrz Skawiny.

Wspominam go jako człowieka emocjonalnie zaangażowanego w życie społeczności gminy Skawina. Będzie mi brakowało "Pana Stanisława" oraz jego wysublimowanego poczucia humoru, ironii, a czasem uszczypliwości. Odszedł od nas zapewne jeden z ostatnich, w sposób tak elokwentny posługujący się językiem, wyróżniający się kulturą bycia i niezwykłą, wprost encyklopedyczną znajomością historii miasta i jego mieszkańców

- wspomina burmistrz.

Stanisław Pac był absolwentem skawińskiego Liceum Ogólnokształcącego i Wydziału Mechanicznego Politechniki Krakowskiej. W latach 2005-2009 był prezesem Towarzystwa Przyjaciół Skawiny, współtworzył stowarzyszenia: Porozumienie dla Skawiny, Porozumienie Podkrakowskie, Skawińskie Stowarzyszenie Partnerstwa Miast, Towarzystwo Pamięci Generała Józefa Hallera i Hallerczyków, Nasz Radziszów.

Pogrzeb Stanisława Paca odbędzie się w przyszły wtorek 10 listopada 2020 r. na cmentarzu parafialnym. Wcześniej, o godz. 13 zostanie odprawiona msza żałobna w kościele p.w. Miłosierdzia Bożego. Będzie transmitowana online.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski