Wszyscy pomagają seniorom

Witold Grabiec, przewodniczący Rady Miejskiej i pomysłodawca powołania Skawińskiej Rady Seniorów widzi jej dużą rolę w pomocy starszym osobom w różnej formie. A będą jej wymagać w coraz większym stopniu, bo seniorów w gminie przybywa.

Do prac nad tworzeniem statutu SRS zgłosiło się kilkanaście osób z różnych organizacji społecznych. Na spotkania przychodziło od 14 do 21 seniorów, chcących mieć udział w przygotowaniu tego dokumentu, a później w pomocy tej grupie.

Początkowo sądzono, że w skład rady powinni wejść tylko seniorzy. - Jednak prawnicy nam to zakwestionowali, gdyż stanowiłoby to ograniczenie dla różnych organizacji, mających w swoich statutach zapisy o działalności na rzecz starszych osób. Jej członkami mogą więc być osoby pełnoletnie w każdym wieku. Uważam, że międzypokoleniowa rada jest zasadna - mówi Witold Grabiec. Takie samo zdanie mają też inne osoby tworzące statut.

- To dobra forma łączenia pokoleń. Budujące jest to, że młodzi w wyścigu ku nowoczesności potrafią pomagać seniorom. Wielu z nich to nieporadne osoby, często mające finansowe kłopoty - mówi Józef Tomczak, sołtys Jaśkowic.

Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Sołectwa Jaśkowice, którym kieruje, wygrało dwa granty z myślą o seniorach. Jeden projekt jest związany ze sztuką kulinarną. Drugi obejmie wycieczki do Wadowic i Kalwarii oraz Wieliczki oraz Dworu Dzieduszyckich w Radziszowie.

- Spora grupa seniorów nie była w tych miejscach, albo pamięta je ze szkoły. Teraz z wielką chęcią wybiorą się na takie wycieczki - dodaje sołtys Jaśkowic, gdzie pod koniec ubiegłego roku powstał Klub Seniora, który zaangażował się w prace na rzecz Skawińskiej Rady Seniorów.

- Włączenie młodych ludzi do rady pozwoli na poznawanie ich punktu widzenia, czerpanie z ich pomysłów. Uważam, że bycie razem pokoleń babć, dziadków i wnuków, na pewno się sprawdzi - jest przekonany Bronisław Bieś z drugiego stowarzyszenia w tej miejscowości, które nosi nazwę „Jaśkowice Nasza Przyszłość”.

W pracach nad statutem pracują też członkowie m.in. Klubu „Seniorek” w Skawinie: Maria Blus, Maria Borowiecka, Janina Kwarciak, Stanisław Tylka. Są też: Ewa Byrska ze Stowarzyszenia Przyjaciół Ziemi Krzęcińskiej w Krzęcinie, Krzysztof Droździewicz ze Stowarzyszenia Emerytów i Rencistów Policyjnych.

SRS ma być organem doradczym i opiniującym, liczącym do 15 osób. Rada Miejska ma zamiar zająć się statutem na sesji w marcu. W kwietniu planuje go uchwalić.

Każda organizacja mająca w statucie działania na rzecz seniorów będzie mogła zgłosić po dwóch kandydatów. Niezrzeszeni seniorzy będą też mogli zgłosić swoich kandydatów, ale muszą mieć poparcie przynajmniej 10 osób osoby, które ukończyły 60 lat.

- Bardzo skomplikowane byłoby organizowanie bezpośrednich wyborów, dlatego najlepszym rozwiązaniem będzie wyłonienie członków rady podczas zebrania wyborczego - mówi Witold Grabiec.

Ostateczne ustalenia w sprawie wyborów do SRS, powinny zapaść w najbliższy poniedziałek (godz. 17, sala w biurze RM), na kolejnym spotkaniu w sprawie statutu SRS.